Zaczełam się szykować, lecz przerwało mi pukanie do drzwi
-proszę- powiedziałam a Adrien, bo kogo innego się spodziewałam otworzył drzwi i podszedł do mnie.
-Hailie Monet, powiedz mi proszę czemu nie powiedziałaś mi o wiadomości która dostałaś dziś rano?- zapytał z jakąś rodzaju łagodnością, która po mojej odpowiedzi zmieniła się w złość
-Ponieważ, nie zainteresował byś się, nie wierzę aby to zadziałało na mnie prowokująco i gdybym ci powiedziała, było by bez zmian.
(Scena zawierająca przemoc fizyczną)Gdy spojrzałam na jego tęczówki, które zawsze skrywały nutkę miłości zaraz za kpiną i innymi podobnymi, zdziwiłam i jednocześnie przeraziłam się, bo widziałam tam szalejącą złość. Chociaż nie, to była wściekłość. Zaczął do mnie podchodzić a ja wstałam z krzesła obok toaletki, po kilku krokach poczułam ścianę. Kurwa. Jedną ręką złapał mnie za ręce... A drugą zaczął uderzać. Zaczełam krzyczeć,wyrywać się, bo robił to niezwykle boleśnie. Moje próby wydostania się tylko go bardziej wkurzyły.
-Adrien.. Proszę zos..w boli- płakałam i wreszcie posłuchał moich błagań
-Na bankiecie masz udawać że wszystko jest w porządku, rozumiesz?- powiedział, na co ja przytaknełam mu tylko pośpiesznie.
Zakryłam wszelkie ślady na twarzy i ciele, i zeszłam na dół ze łzami w oczach.
-przedstawienie czas zacząć-pomyślałam.Dobra, jest równo 200 słów, bo się starałam.
Ogólnie to rozdziały mogą pojawiać się w nocy, ponieważ znowu mam problemy ze snem.
CZYTASZ
Hailie X Adrien
Teen FictionHailie musi wyjść za Adriena Santana ponieważ rodzina monet może zostać wyrzucona z Organizacji. Czy Adrien zapewni wszystko co dobre młodej Monet? (Przepraszam za wszelkie błedy) KSIĄŻKA MOŻE ZAWIERAĆ SCENY 18+ ORAZ PRZEMOC .