~rozdział 18·

186 5 8
                                    

Zeszłem na dół i ujrzałem tam Hailie, szkoda że wczoraj uciekła, bo teraz był bym nią zajęty. Uśmiechnęła się do mnie słodko, ale chciałem trzymać się mojego postanowienia, zero miłości którą ją bym darzył.
-Adrien- zaczeła swoim ładnym głosem- przepraszam za wczoraj.- podeszła do mnie i owineła swoje ręce wokół mojej szyi. Już wiem co się dzieje pomyślałem.- myślałam że może ci to wynagrodze...- puściła mi oczko, i zaczeła rozpinać swoją piżamę, na co się odwróciłem.:(
-Przykro mi Hailie, ale jestem dziś zajęty. Nie mam dla ciebie czasu. Może potem.
-Nie znajdziesz dla mnie czasu?- zapytała z niedowierzaniem.
- No cóż może tylko chwilka nie zaszkodzi.- wizja Perły Monet, a w sumie teraz santan ze mną w łóżku z własnej woli kusiła.

(18+)
Wziąłem ją do naszej sypialni a ona już za chwilę zdejmowała ze mnie ubranie, była już naga i to z wzajemnością. Całowałem ją namiętnie, a ona oddawała niektóre pocałunki. Rzuciłem ją na łóżko a sam poszłem po krawat.
Po skończonej czynności, zostawiłem Monet samą, bo...właśnie. Zerwała ze mną zaręczyny, trzeba się znowu jej oświadczyć, lecz tym razem na forum. Teraz tylko pojechać pozałatwiać niektóre sprawy i można się znowu pobawić Hailie. Tak wiem, to toksyczne i tak dalej, ale ona sama mi się podkłada. Może i ją trochę kocham, ale w moim świecie nie zawsze znajdę czas na uczucia, a tym bardziej miłość.
Ale teraz pozostało jeszcze jedno pytanie, czy to ona mnie kocha? Niby nie, tak powiedziała, a może to było pod wpływem emocji? Postanowiłem dziś już nie wracać do domu, wiem że będzie się martwiła czy coś ale moje przemyślenia teraz są ważne, w organizacji jak zwykle coś się dzieje.

Hej. Jest 4.25 a ja sobie pisze :⁠-⁠O. Może wieczorem lub w nocy będzie rozdział i to będzie coś specjalnego, bo już 3,11k wyświetleń !!! I 78 głosów za co serdecznie dziękuję. O czym ma być następny rozdział?

Hailie X AdrienOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz