Finnick: Teraz musimy coś zrobić z Brutusem.
Katniss: Och, dobrze. Nie znoszę tego typa!
Johanna: Możemy wydrapać mu oczy. I obciąć język. Albo dać na pożarcie szczurom!
Finnick: Okej, to... Zawsze jakiś pomysł.
![](https://img.wattpad.com/cover/377883108-288-k41973.jpg)
YOU ARE READING
Igrzyska Śmierci TALKSY
FanfictionWesołych Głodowych Igrzysk! I niech los Wam sprzyja!
158
Finnick: Teraz musimy coś zrobić z Brutusem.
Katniss: Och, dobrze. Nie znoszę tego typa!
Johanna: Możemy wydrapać mu oczy. I obciąć język. Albo dać na pożarcie szczurom!
Finnick: Okej, to... Zawsze jakiś pomysł.