Nienawidzę okresu. Jak zawsze musiał mi zjebac dzień. Nocowałam u koleżanki, kiedy dostałam okresu i miałam pójść do pracy następnego dnia. A jednak bolało tak bardzo, że jak przyszłam powiedziałam dla szefowej że nie dam rady. Wymieszałam dwa rodzaje tabletek przeciwbólowych i jak wracałam do domu, a prędzej szłam na autobus zwymiotowałam przy parkingu. Kurwa. Nienawidzę siebie za to. Do tej pory czuję się jak menel, jak mogłam zwymiotować w mieście? Nienawidzę okresu. Później powrót był spokojny, ale po prostu kurwa bolało, ciągle i mocno. Jakby ból nie odpuszczał. To wszystko wydarzyło się w poniedziałek, teraz jest lepiej. Znaczy we wtorek było lepiej. Zadzwonię do szefowej dzisiaj, tylko trochę później bo jest druga w nocy zaraz, że już jest lepiej. Tabletki coś pomagają

CZYTASZ
I needed love...
Fiksi RemajaPamiętnik, który ma mi pomóc sobie ulżyć. Jeśli jesteś moją osobą bliską, zastanów się zanim to przeczytasz, bo wszystko pisze pod wpływem emocji. Pamiętnik zawiera przekleństwa i błędy ortograficzne i każdego rodzaju, za to przepraszam Nie będą wys...