Ostatni wers tom 1 ZAKOŃCZONE

Rozdział 15

Oliwia

Szłam po korytarzu szkolnym kiedy zaczepił mnie jakiś chłopak.
- Hej przepraszam wiesz morze gdzie jest sala 7?
- Ym tak jasne właśnie tam idę.- Powiedziałam i uśmiechnęłam się.
- W takim razie mogę się przyłączyć?
- Oczywiście.
Szliśmy chwilę w ciszy aż Blondyn się odezwał
- Jacob - powiedział i uśmiechnął się.
-Olivia.
- W takim razie miło mi poznać. Do której chodzisz klasy?
- 2 a ty?
- Też. - uśmiechnął się.
I wtedy podeszła do nas wysoka blondynka z skwarzoną miną.
- Jacob do cholery! Wiesz już gdzie jest ta sala! Mam dość wszyscy w tej szkole to jakieś ofermy!
- Jeszcze nie, ale właśnie idę w tamtą stronę, to Olivia też ma tam lekcję. - Powiedział i wskazał na mnie. Blondynka spojrzała tylko na mnie z obrzydzeniem i powiedziała:
- Prowadź!
- Morze trochę grzeczniej Lavinia? - Zapytał Jacob.
Blondynka przewróciła oczami. ,,Grzecznie" zaprowadziłam ich pod salę a w między czasie przyglądałam się im. Byli do siebie bardzo podobni ( oczywiście z wyglądu a nie z charakteru) .Czyżby bliźnięta? Chyba tak.
- To tu - odezwałam się cicho bo czułam się nie komfortowo w towarzystwie Lavinii. Dziewczyna odeszła ode mnie i Jacoba.
- Przepraszam za moją siostrę. -Odezwał się.
- Nie musisz przepraszać przecież to nie twoja wina. - Uśmiechnęłam się nieśmiało. Wtedy podszedł do nas Shawn.
- Hej Olivia. Mogę zapytać kto to?
- Jacob nowy przyjaciel Olivii - powiedział i podał brunetowi rękę, a Shawn z niechęciom ją uścisnął.
- Shawn. Wiecie co muszę jeszcze iść do toalety, więc pa miło było! - Odpowiedział. Coś było nie tak.
- To twój chłopak? - Zapytał blondyn.
- Nie nie! Przyjaciel.
- W takim razie zgodzisz się pójść zemną na kawę w czwartek popołudniu?
- Chyba nic wtedy nie robię. Zgoda.
Po chwili Pani Darbus zaczęła wpuszczać wszystkich do sali, więc ja i Jacob też weszliśmy. Usiadłam w trzeciej ławce a blondyn razem zemną. Za to Shawn usiadł jak zwykle w ostatniej ławce a miejsce koło niego upatrzyła sobie Lavinia. Na serio?