Na Zawsze Twój // Zac Efron

Rozdział 12

* Emma

Byliśmy nad jeziorem, nie dziwię się że to najlepsze miejsce na świecie według Zac'a. Jest tam pięknie.
Ale teraz myślałam nad tym że jest mi zimno i że muszę się jak najszybciej przebrać. Naszczęście Zac dał mi szybko coś na przebranie. Jego szafa nie była tak wyposażona jak moja, ale dawała radę.

- Proszę, tam jest łazienka - wskazał palcem pomieszczenie i wręczył rzeczy
- Dzięki

Rozebrałam się. Miałam wchodzić pod prysznic, ale jeszcze musiałam odłożyć mokre rzeczy. Odwracając się spostrzegłam że drzwi są lekko otwarte, a w nich stoi Zac. Moje domowe przyzwyczajenia... W pokoju mam własną łazienkę i nie muszę się martwić że ktoś mnie zobaczy. Ale tu się zapomniałam...

Wystraszyłam się lekko, ale myślę że nie było po mnie tego widać. Zac stał i tylko mi się przyglądał. Chciałam żeby znalazł się już przy mnie. Kocham go i myślę że jestem gotowa, żeby zrobić kolejny krok. Przygryzłam wargę i jak się okazało to było dobre posunięcie.

* Zac

Przygryzła wargę. Nie wytrzymałem. Delikatnym krokiem podeszłem do brunetki. Ręką złapałem Emmę w talii i mocno przyciągnąłem do siebie.
Wpoiłem się w jej usta. Całowałem namiętnie, ale coraz szybciej. Przejechałem językiem po dolnej wardze dziewczyny. Na co Emma lekko jęknęła.
Za pozwoleniem włożyłam język troszkę dalej. Jeździłem po jej podniebieniu robiąc małe kółka.
Emma jednym ruchem ściągnęła ze mnie koszulkę.
Pocałunkami zjechałem na szyję brunetki. Odchyliła głowę dając mi większy dostęp.
Moje ręce błądziły po jej ciele, nie omijając piersi które mocno ścisnąłem.
Złapałem za uda i podciągnąłem w górę. Brunetka oplatła nogami moją talię. Naciskając dolną część mojego kręgosłupa.
Cały czas się całując opuściliśmy łazienkę. Zaraz znajdowaliśmy się obok dużego łóżka które stało w rogu pokoju. Nigdy z żadną dziewczyną nie czułem tego samego. To było inne, przyjemniejsze uczucie.
Emma położyła się na łóżku. Ja zaraz do niej dołączyłem napierając całą swoją ciężkoścą na delikatne ciało brunetki.
Znów pocałunkami zjechałem na jej szyję. Ręka Emmy błądziła po moim brzuchu. Nagle przyjechała swoją ręką po mojej męskości, na co lekko zadrżałem. Rozpieła pasek. Odrazu przewróciłem dziewczynę w drugą stronę tak że siedziała na mnie okrakiem. Lekko się podniosłem i przejechałem wargami po jej sutkach, dziewczyna delikatnie jęknęła.
Zeszła z mojego krocza i przeniosła sie na nogi. Zsunęła spodnie wraz z majtkami odsłaniając mojego przyjaciela. Wzięła moją męskość w dłonie i zaczęła masować. Zaczynając od jąder jeździła po całej długości. Doprowadzając mnie do szaleństwa.

Nagle wzięła go do ust, zasysając się na końcówce. Poruszała głową w przód i w tył w szybkim tempie. Czułem że robię się coraz twardszy w jej ustach. Próbowała wziąść go całego, ale nie dała rady.

Położyła się na mnie napierając całym swoim ciałem. Złączyła nasze usta.

- Nie będziesz dominować kochana - Zażartowałem, obracając nas tak, że brunetka leżała na dole, a ja na niej.
- Tylko w grze wstępnej kochany... - Próbowała mnie obrócić, ale nie dała rady, na co cicho się zaśmiałem. Sięgnąłem do szafki.
- Nie trzeba, biorę tabletki.

Pochyliłem się nad Emmą, a ona oplotła się nogami na mojej taliii. Potarłem swoją wilgotną końcówką jej wejście i delikatnie się wślizgnąłem. Z jej ust wydostały się ciche dźwięki, zgłoszone moim oddechem.

Głośno jęknęła, gdy momentalnie weszłem w nią całą długością. Nigdy wcześniej nie czułem takiej jedności z drugą osobą. Zacząłem poruszać w przód i w tył w bardzo szybkim tempie. Jęknęła z przyjemności gdy znalazłem właściwy punkt. Zgieła się w łuk powodując u mnie falę przyjemności.
- Kurwa... - Szepnąłem

Jej dłonie znalazły się na moich plecach, lekko mnie drapiąc. Poruszałem się w tym samym tempie. Całowałem ją po szyi i piersiach. Nieświadomie zaciskała się na moim penisie powodując jeszcze wiekszy orgazm.

Szybko wyskoczyłem, gdy poczułem że ciepło wydostaje się na zewnątrz. Zeszłem z niej kładąc się obok. Razem dyszeliśmy. Pocałowałem dziewczynę i mocno przytuliłem.
- Było cudownie - Szepnęła mi do ucha.

***********************************

Podoba się? Gwiazdkujcie i komentujcie. Mały gest, ale bardzo motywuje :)

Do następnego miśki :*