- Rebecca, chodź tu!
Mój tata chce wejść do środka, lecz Robert mu to uniemożliwia.
- Niech pan ją zostawi!
Mówi Robert.
- Nie będziesz mi sukinsynie rozkazywać!
Chce go walnąć.
- Rebecca, idź do mojego pokoju, ja z Robertem damy sobie radę.
Brad pcha mnie w stronę schodów...
Ja jednak staje przy pierwszym stopniu...
- Nie!
Oznajmiam ostro.
- Idę z nim, nie chcę wam narobić kłopotów.
Odwracam się.
Jednak on łapie mnie za dłonie.
- Nie rób tego, on cię skrzywdzi.
W jego oczach widzę łzy.
Bez słowa wyplątuje swoje dłonie z jego dłoni i idę w stronę wyjścia...
Ubieram buty.
Gotowa staje.
- Robert, wypuść mnie.
Odwraca się.
Jego grzywka zasłoniła mu odrobinę oczy.
- Ale Rebecca...
- To mój prawny opiekun i muszę się go słuchać aż do osiemnastego roku życia.
- Jak chcesz.
Odsuwa się i razem z Bradem patrzy jak wychodzę.
Idę z tatą w stronę domu...
Kiedy zamykam bramkę patrzę na braci i widzę, że nie potrafią się pogodzić z moją decyzją.
Posyłam im przeraszające spojrzenie, lecz oni wzruszyli ramionami i zamknęli drzwi.
- Nie obijaj się! Idziemy!
Pogania mnie ojciec.W końcu jesteśmy w domu.
Wchodzę pierwsza.
Zamyka drzwi i zaczyna się piekło...
- Jeszcze raz cię zobaczę w pobliżu któregoś z tamtych chłopaków to...
- To co?
Odwracam się od niego.
Stoimy w korytarzu.
Chlap.
Dostaję w policzek.
Ukrywam ból.
- Nie pyskuj mi! Nie mam zamiaru widzieć któregoś z nich w pobliżu ciebie. Zrozumiano?
Kiwam twierdząco głową, patrząc w dół.
- Dziś na konkursie nie chcem cię widzieć jak śpiewasz.
Tego już jest za wiele!
- A co? Boisz się, że powiem komuś o twoim romansie?
- Nie powinnaś tego mówić.
- A ja uważam, że powinnam!
Chce mnie uderzyć.
Patrzę w bok i widzę dzbanek z kwiatami.
Biorę go...
I rzucam w jego głowę.
Przewraca się.
Dobrze, że nie ściągnęłam butów.
Omijam go i uciekam z tego domu...
CZYTASZ
~01~ Zaufaj Mi
Teen FictionRebecca - dziewczyna, która zmaga się z wieloma problemami. W tym okrutnym świecie jest zdana tylko na siebie samą, jej jedyną przyjaciółką jest muzyka. Zawsze w piątki chodzi do opuszczonej Sali Śpiewu, w której robi to co kocha. Kiedy ktoś chce je...