Mam dla Was pewną propozycję. Chcę napisać nowe opowiadanie,pytanie tylko czy treść wam się spodoba.
Nauczycielka literatuty zaczyna pracę w liceum. Jest młoda i piękna. Wszystko obraca się o 180 stopni,kiedy w jej klasie pojawia się nowy uczeń. On ma jeden cel. Tym celem jest ona.
Co o tym myślicie? Czekam na komentarze i wasze opinie.
Pozdrawiam :)
CZYTASZ
Trylogia Smitha-Wszechmogący (w trakcie Korekty)
Romance-Porozmawiaj ze mną,proszę-kiedy nie odpowiedziałam,kontynuował- Misiu,proszę- spoliczkowałam go,to było silniejsze ode mnie. -Nie mów tak do mnie! Słyszysz?!- w oczach stanęły mi łzy- jesteś pieprzonym kłamcą i egoistą- wykrzyczałam mu w twarz- nie...