*8*

13.3K 557 13
                                        

Impreza już powolutku się kończyła. Nie było już alkoholu, ludzie powoli ogarniali mieszkanie, a Ci co przesadzili z piciem spali gdzieś na kanapach. Pomagałam sprzątać razem z Nathanem.

-Ali zostajemy na noc czy raczej wracamy?
-Hmm... Chyba wolałabym wrócić do domu to problem?
-No co ty! Alice nie Piła, więc nas odwiezie.
-To tylko skończymy ogarniać i jedziemy-powoedzialam chowając puste butelki do wielkiej siatki.

Gdy skończyłyśmy wszystko sprzątać czekałyśmy z Mel na Alice omawiając wydarzenia z imprezy. Alkohol przestawał na mnie działać i czułam tylko lekkie huczenie w głowie.

-Zostaniesz u mnie na noc prawda?
-A moge?- spytała szczęśliwa
-No pewnie, że tak!

W samochodzie oparłam głowę na ramieniu brunetki i przymknęłam oczy. Wsłuchałam się w muzykę i nawet nie wiem kiedy zasnęłam.
Poczułam lekkie klepanie w ramię.

-Ali... Już jesteśmy wstawaj..

Przetarłam oczy i rozejrzałam się. Faktycznie znajdowałyśmy się pod moim domem. Wyszłyśmy z samochodu. W domu spytałam Mel czy chce coś do picia. Poszłyśmy do kuchni zrobić sobie ciepłą herbatę. Zaspana spojrzałam na zegarek. 2:26. No nieźle. Jak dobrze, że jutro nie szkoły! Siedziałyśmy w kuchni i nawet nie musiałyśmy nic mowić. Siedziałyśmy, patrzyłyśmy na siebie i to nam wystarczało. Nie potrzebowałyśmy zbędnych słów. Było idealnie.

-Zaproawdzisz mnie do łazienki? To się już ogarniemy bo strasznie spać mi się chce.

Zastanawiałam się co jest miedzy nami. To jest przyjaźń? Miłość? Sama nie wiem... Boję się przyznać sama przed sobą co czuje to tej szalonej brunetki. Nie jest ona dla mnie zwykłą, jedną z wielu przyjaciółek- jestem tego pewna. Czuje do niej coś innego, jakbym się zakochała... Czuję się przy niej taka wolna, szczęśliwa i wyjątkowa.  Jakbym była inną, lepszą wersje siebie. Nie wiem co do niej tak dokładnie czuję, ale wiem jedno. Nie mogę jej stracić.
Pościeliłam łóżko i naszykowałam dodatkową poduszkę i kołdrę dla Mel. Położyłyśmy się i delikatnie przytuliłam się do dziewczyny. Tak wtulone w siebie od razu zasnęłyśmy zmęczone dzisiejszym dniem.

Tylko przyjaźń?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz