07

3.5K 213 2
                                    

Siedziałam na murku przed szatnią chłopców, gdzie kazał mi czekać po meczu Jake. Tak mecz się już skończył wygraną dla zespołu Jake'a. Przeglądałam coś na instagramie, gdy podszedł do mnie mój nowy przyjaciel.

- Podobało Ci się ? - spytał uśmiechając się od ucha do ucha.

- Tak, a poza tym to gratuluję zwycięstwa.

- To co dostanę w zamian? -poruszył zabawnie brwiami.

Podeszłam bliżej niego i go przytuliłam.

- Może być? - wyszeptałam.

- Ocywiście El, a teraz idziemy na pizzę.

- Daleko?

- Za twoimi plecami - zaśmiał się. - Niby jesteś taka spostrzegawcza.

- To idziemy? - spytałam retorycznie.

Jake uśmiechnął się i ruszył w stronę Pizza Hut, od razu poszłam za nim. Gdy weszliśmy do środka rozejrzał się po sali i ruszył do stolika gdzie siedziało około sześciu osób, a dwa krzesła dalej były wolne.

- Hej ludzie, to jest Ellie, moja nowa przyjaciółka- uśmiechnął się Jake przedstawiając mnie.

- Hej Ellie, jestem Tom- uśmiechnął się brunet o brązowych oczach.

- Jestem Vanessa- uśmiechnęła się blondynka, pewnie dziewczyna Tom'a.

- Jestem Eric- powiedział chłopak z rudą czupryną.

- A ja Adam. - przedstawił się chłopak o blond włosach.

- Brat bliźniak Adama, Nick. - Tak muszę przyznać byli podobni.

- A ja jestem Dominic- powiedział chłopak o ciemno brązowych włosach i brązowych roześmianych oczach.

- Miło mi was poznać - uśmiechnęłam się i usiadłam pomiędzy Jackiem a Dominic'em.

Zamówiliśmy dużą pizzę z podwójnym serem i dwie duże butelki coca-coli. Przy posiłku dużo gadaliśmy i opowiadaliśmy śmieszne historię. Muszę powiedzieć, że jego znajomi nie byli tacy źli. Umiałam się z nimi dogadać, a oprócz tego byli strasznie mili i sympatyczni.
Siedzieliśmy wraz z nimi do godziny 3:30 P.M.

- My się z El będziemy zbierać, za dziesięć minut mamy busa do domu- powiedział Jake z uśmiechem na twarzy.

Zaczęłam wstawać z krzesła i kierować się do wyjścia gdy zatrzymał mnie Dominic.

- Napisz mi swój numer telefonu- uśmiechnął się podając mi długopis i wystawiając swoją dłoń.

- Okej - uśmiechnęłam się i napisałam szybko swój numer po czym pobiegłam za Jake'ciem

***

- Co jest między Tobą, a Dominic'em? - spytał Jake gdy wysiedliśmy z busa.

- A co ma być?

- No nie wiem, tak się na ciebie patrzał, poprosił o twój numer telefonu- ciągle szczerzył się jak głupi do mnie mój kolega.

- Słuchaj słońce, ja go nie znam, on mnie nie zna, a po za tym nie szukam na dzień dzisiejszy chłopaka- uśmiechnęłam się do niego.

- No tak zapomniałem, jesteś zakochana w Bailey'u Macconnell'u.

- Słońce, wiesz o tym dobrze, że go nigdy nie spotkam, a po za tym to nie miłość. On po prostu pięknie śpiewa.

- W takim bądź razie okej. To teraz mi powiedz swój ulubiony zespół. - uśmiechnął się.

- Bars and Melody- powiedziałam- A twój?

- Little Mix. To więc jesteś lesbijką?

- Co ?

- Lubisz Bars and Melody, pewnie jakieś laski.

- Idioto to jest zespół złożony z dwóch chłopców. Byli w British got Talent- uśmiechnęłam się - Trochę telewizji nie zaszkodzi nikomu.

- Jezu.. Wiedziałem, że gdzieś to słyszałem- faceplam- Jestem idiotą.

- Tak słońce jesteś idiotą. - zatrzymaliśmy się przed moim domem.

- To co do poniedziałku? - spytał Jake.

- Nie ma mnie w poniedziałek. - uśmiechnęłam się smutno.

- Co ciebie nie ma w szkole, co się wydarzyło?

- Jadę po aparat na zęby.

- Ellie, wyślesz mi zdjęcie no nie ? - uśmiechnął się.

- Oh.. No dobra. W każdym bądź razie radzę Ci posłuchać Bars and Melody, poszukać jakiś ciekawostek, idioto. I do wtorku- uśmiechnęłam się i go przytuliłam.

- Pa El. - przytulił mnie po czym odwrócił się i poszedł w stronę swojego domu.

***

Witam. ^.^

Dziękuje za wszystkie komentarze i gwizdki to naprawdę motywuje <3

xmisiayx






Dance with meOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz