13

2.6K 195 2
                                    

Stałam z gitarą pod sceną i obgryzałam swoje paznokcie. Cholernie się bałam występować przed większą ilością osób. Szczególnie teraz gdy otaczały mnie znajomi, który będą się pewnie ze mnie śmiać jeśli pomylę tekst.

- Ej, dłonie to wizytówka nie marnuj ich - szepną mi do ucha znany tak dobrze głos Jake'a.

- Jake, boję się, że pomylę tekst. - uśmiechnęłam się lekko.

- El, wierzę w Ciebie i nie pomylisz tekstu, jesteś zdolna. - dał mi buziaka w czubek głowy.

- Tobie też jest tak zimno? - spytałam czując ciepło bijące od jego rozgrzanej skóry.

- Nie, właśnie co skończyliśmy grać i jest mi tak gorąco, a nie mam nic pić. Masz drobne?

- Naprawdę umiesz pocieszyć człowieka. - wyciągnęłam z kieszeni kilka funtów i podałam je chłopakowi.

- A teraz zapraszamy Ellie Chapman z coverem Rihanny- Umbrella. - uśmiechnął się do widowni mój szkolny kolega Chris.

Weszłam na scenę, stanęłam pod mikrofonem i zaczęłam grać, a po chwili śpiewać. Gdy ostatnie słowa piosenki wypadły z moich ust, rozległy się głośne oklaski i wiwaty. Uśmiechnęłam się i zeszłam ze sceny.

- Wow, to było niezłe- uśmiechnął się Dominic, stojący obok Jake'a, którego mina mnie rozwalała.

- Dziękuje.

- Nigdy nie mówiłaś, że masz taki talent. - powiedział Jake.

- Życie. A teraz wybaczcie panowie, ale idę do domu. - wyminęłam ich i ruszyłam w kierunku parkingu, gdzie czekał na mnie mój starszy brat Harry.

***

Dziś 4 październik, wiecie co to oznacza?

Są moje urodziny, a co ja robiłam?

Leżałam w łóżku, oglądając ' Teen wolf '.

Pewnie się zastanawiacie dlaczego. No tak to proste, gdy wczoraj wróciłam do domu od razu poszłam na górę i zasnęłam, a rano obudziłam się z takim bólem całego ciała, że nawet nie umiałam zejść z łóżka. Później przyszła zobaczyć moja mama co mi jest, że tak długo nie wstaję i okazało się, że mam gorączkę. Dała mi jakieś lekarstwa i kazała leżeć w łóżku. Byłam tak zła, ale nie mogłam nic powiedzieć, bo:

1. Moje gardło odmawiało mi posłuszeństwa.

2. Mama wie co dla mnie jest dobre, bo jest lekarzem- słowa taty.

Oddałabym wszystko, aby iść popatrzeć na ostatni mecz w tym sezonie. Kurde dlaczego mnie to akurat teraz wzięło. Było już trochę po piętnastej, a mi zachciało się strasznie spać. Przykryłam się swoją kołdrą i ułożyłam w wygodnej pozycji. Usłyszałam jak ktoś wchodzi do mojego pokoju, pomyślałam, że to mama przyszła z obiadem, ale po chwili materac za moimi plecami się ugiął i poczułam ciepło bijące od tego ciała.

- Harry, idź sobie. Zarażę Cię. - mruknęłam.

- Nie jestem Harry.

Odwróciłam się i spojrzałam prosto w te roześmiane brązowe tęczówki. Jake.

- Proszę wyjdź, nie chcę, żebyś Ty był chory.

- El zrozum to, że są twoje urodziny i chciałem Ci zrobić niespodziankę, a to nie moja wina, że się pochorowałaś, a zrozum to, że ja łatwo nie odpuszczę.

- Czyli nawet jeśli zawołam swoją mamę i jej powiem, żeby Cię stąd wzięła to nic z tego? - mruknęłam

- Ellie, prawda jest taka, że twoja mama bardzo się ucieszyła na mój widok i powiedziała, że mogę tu być tak długo ile chcę, bo jestem mile widzianym gościem- uśmiechnął się. - A teraz mały prezent dla ciebie. - powiedział i wyciągnął zza pleców, prezent zapakowany w czerwony papier.
Powoli zaczęłam go odpakowywać, a gdy już to zrobiłam moim oczom ukazała się kolejna książką John'a Green'a tym razem była to: ' W śnieżną noc '.

- Jake, dziękuje - uśmiechnęłam się i mocno przytuliłam się do leżącego na boku chłopaka.

- Myślałem, że dam Ci to w innych okolicznościach i rzucisz mi się na szyję. Ale to też mi się podoba.- uśmiechnął się.

- Jake- powiedziałam ledwie słyszalnym głosem.

- Nie ważne. Prześpij się Ellie. - wziął z mojej ręki książkę i odłożył na szafkę nocną.

- Zimno mi - uśmiechnęłam się w jego stronę.

- Dobry tekst na podryw- powiedział i delikatnie mnie objął.
Wtuliłam się w jego tors, wdychając jego perfumy. Był taki ciepły, że praktycznie od razu zasnęłam.

***
Hejka kochani!
Dziękuje za ten 1k wyświetleń to bardzo motywuje do dalszego pisania.
Pozdrawiam
xmisiayx




Dance with meOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz