four

410 30 2
                                    

Nie miał czasu powiedzieć nic więcej gdyż wkurzona Maja wróciła z bananem w ręku.

- Ja żarłoczna?! Ożesz ty mendo jedna! - tupnęła nogą i zabarykadowała drzwi do kuchni. Justyna z zażenowaniem spojrzała na Adama.

- Przepraszam za nią, czasami zachowuje się jakby była jakaś chora, ale niech cię to nie zmyli bo ona jest jakaś chora.

- No właśnie zauważyłem. - powiedział Naruciak, za co dostał od Justyny w łeb. Tylko ona mogła obrażać Maję. Chłopak poszedł poprawiać fryz, a Justyna starała się wejść do kuchni, bo zostawiła tam swoją herbatę.

- Maja debilko, oddaj mi herbatę! - krzyknęła kopiąc w drzwi, przez co prawie złamała palec.

- Wypiłam ją frajerze. - odpowiedziała Maja, na co Justyna zaczęła dobijać się jeszcze bardziej do drzwi, aż w końcu wyłamała je z zawiasów. Maja natomiast chwyciła telefon i zaczęła robić zdjęcie, gdyż pewnie inna okazja na selfie z wyłamanymi przez Justynę drzwiami się nie wydarzy. Ucieszyła się bo minucie, miała już 50 lajków.

- Co się tam dzieje? Ej co? Czemu te drzwi nie są w zawiasach? Która to zrobiła? - wyrzucił z siebie potok słów Adam, widząc swoje drzwi leżące na podłodze.

- Ona - powiedziały jednocześnie.

- Justyna nie oszukasz mnie. Oglądam was od dawna i wiem że taki chore akcje to twoja robota. Dzięki! Skąd wiedziałaś, że będzie remont? No prawdziwy Ciurak. - pochwalił ją, na co ona uśmiechnęła i puściła zalotne spojrzenie spod rzęs.

- Yy... Co się właśnie odkurwiło? -Justyna szepnęła do Mai.

- Nawet nie wiesz ile pieniędzy zaoszczędziłem - rzucił Adam i przytulił obie dziewczyny. Mimo że Maja była zła to lubiła się tulić, wiec nie odmówiła, a Justyna na wszystko by się zgodziła.

- A może selfie na koniec? - spytał.

- Z tobą nie, ale twoja lodówka mnie woła - zawołała Maja stojąc już w kuchni. Chłopak umieścił na instagramie zdjęcie z Justyną, dodając hasztagi #ponagrywaniu #yt #Miszczostwo.

Maja tak polubiła kuchnię Adama, że przez 2 godziny nie chciała wyjść z jego domu. Justyna cieszyła się, bo mogła pogadać z Adamem o dziwnych rzeczach i o Czarku z Abstarachujów. W końcu obie wyszły, a Adam dał im swój numer i zaprosił na parapetówkę. Justyna ucieszyła się i Maja też, bo miał być Ajgor. Postanowiła zaprosić go na wspólne nagrywanie, ale bez Justyny, żeby było nastrojowo. Justyna po dzisiejszym dniu była tak wyczerpana z wrażenia, że przez 4 godziny oglądała Naruciaka, aż w końcu napisała do niego.









what do you mean? [naruciak]Where stories live. Discover now