what do you mean? [naruciak]

five

  -Hej Adam, fajnie się bawiłam. Dzięki. Mam nadzieje że Majka nie wkurzyła cie aż zanadto.

 -Nie no co ty. Dominika sprowadza codziennie koleżanki, jak nie lodówka to autografy, no oszaleć można.J a też się fajnie bawiłem.

 -Twoją konkurencją jest lodówka chyba nie masz szans. - Gdy na górze Justyna pisała z Adamem Maja kłóciła się sama ze sobą. Powiedzieć czy nie? W sumie nigdy jej nie okłamywała. To nie fair. Dobra zrobię to jak oderwanie plastra.

 - Nagrywam sama z Ajgorem. Wiem że nie masz nic przeciwko, dzięki - wyrzuciła z siebie youtuberka.

 -Mhym spoko - odchrząkneła współlokatorka.

Czy ona mnie spławiła? Woli poświecać uwage kolesiowi którego zna jeden dzień niż pogadać ze mną?!

Justyna po raz 50 dzisiaj wkurwiła się na Maję, ale podczas pisania z Adamem cała złość jej przeszła. Chłopak powiedział że super się z nią nagrywało i żeby jeszcze kiedyś wpadły z Majką, ale pierwsze musi zrobić zapasy, bo nie ma nic do jedzenia. Justyna wkurwiła się po raz 51 tego dnia, bo po chuja on zaprasza też Maję? A powiem mu że nie może. Jak pomyślała tak zrobiła, napisała że Majka nie może, bo jest umówiona na nagrywanie z Ajgorem, co do końca nie było prawdą, bo jeszcze do niego nie napisała.A ruda na górze leżała i oglądała wywiady z 5sos i co chwila uśmiechała się. Miała pisać do Ajgora, ale stwierdziła że pewnie baluje, więc nie będzie mu przeszkadzać. Z tą myślą włączyła kolejne funny moments z 5sos.  

Mai telefon nagle zawibrował. Kto śmie jej przeszkadzać? To był Ajgor. On również od pewnego czasu oglądał dziewczyny i zachęciła go opinia Naruciaka o youtuberkach. Wiec Dżastin Biber z Polski postanowił działać i zaprosić je na nagrywanie. Jednak Maja też jest szatan i dla klimaciku powiedziała że Justyna nie może przyjść i tak obie w świetnych humorach zasnęły. 

Następnego dnia Maja poszła po bułki do sklepu, bo nie było nic na śniadanie. Gdy tak szła nie zauważyła kogoś i wpadła na niego. Okazało się ze był to Marcin Dubiel.

 - Omg, to ty jesteś głupia! -krzyknął, a Majka zrobiła minę w stylu 'wtf gościu ogar'.

 - Znaczy yyy jesteś z tego kanału "jesteśmy głupie"! 

 - A ty jesteś Marcin Dubiel z kanalu Marcin Dubiel! - krzykneła z udawanym entuzjazmem, na co on zaczął się smiać. W tym czasie Justyna dalej esemesowala z Adamem, aż w końcu nie miała nic na koncie i się wkurwiła. Zadzwoniła do Mai, żeby jej kupiła kartę do telefonu, ale odebrał Marcin Dubiel.