-Jaś-
Obudził mnie beznadziejny odgłos budzika ustawionego na 8.00. Wyplątałem się z ciepłej pościeli, wziąłem ubrania i ruszyłem do toalety wykonać poranną rutynę. Wziąłem prysznic i ubrałem się. Wyszedłem z pomieszczenia i udałem się do kuchni. Zrobiłem sobie śniadanie. Po zakończonym posiłku postanowiłem nagrać odcinek na YT. Była jeszcze wczesna godzina, ale musiałem się spieszyć, bo na 10.15 umówiłem się z kumplami na wyjście i zwiedzenie nowej pizzerii "Freddy Frezber's Pizza".
Około 10.00 skończyłem nagrywać i zadzwonił mój telefon.
-Halo.- odebrałem
-Hej Jasiek-był to mój przyjaciel Remek.
-No co tam mordo?-
-Słuchaj, jesteś już gotowy do wyjścia do tej pizzerii?-
-No tak, a coś cie stało?-
- Nie,nie po prostu wyjdziemy wcześniej, bo do tej pizzerii to kawałek stąd-
-No spoko to podzwoń jeszcze do chłopaków i przyjdźcie pod mój blok. Ok?-
-Jasne, to będziemy za jakieś 5 min-
-OK.Pa-
-Pa.-rozłączyłem się, ubrałem kurtkę i buty wróciłem jeszcze po telefon i zszedłem na dół.Czekałem jakieś 2 minuty i przyszli chłopaki. Następnie ruszyliśmy w stronę pizzerii.
------------------------------------------
2 rozdział za nami. Chłopaki poszli do pizzerii co się wydarzy dalej??? :)
CZYTASZ
The game of life
FanfictionCzterech youtuberów, cztery zwykłe dziewczyny, jedna, bardzo znana restauracja i jeden cel: przeżyć. Czy naszym bohaterom uda się przejść przez wszystkie pięć nocy i uwolnić nie tylko siebie?