SKRZYNKA NA PROMPTY: OTWARTA
Opis: Hej ;* Mogę prosić prompta? Jeśli tak, to Larry. Harry jest chory (tylko bez raków itp. po prostu przeziębiony czy coś), a Louis się nim opiekuje. Chciałabym mega fluff *-* Taki króciutki heh
*Oczkami Hazzy*
Nie do wiary, znowu jestem chory. Znowu uziemiony w naszym łóżku, w naszym pokoju. Zatkany nos, bolące gardło i te dreszcze, cały czas jest mi zimno. Siedzę pod dwoma kocami i grubą kołdrą i jeszcze do tego kolejny raz Louis musi robić za mnie wszystko. Kolejny koncert odwołany, kolejni zawiedzeni fani. Jak ja nienawidzę chorować. To frustrujące.
- Harry, wróciłem! - po całym domu rozniósł się donośny głos szatyna. Był w aptece po jakieś leki, których jak zwykle zabrakło, bo nie mieliśmy czasu dokupywać ich po chorobach któregokolwiek z nas, chociaż częściej moich. Zimno mi!
- Lou zzzimmno mmmi, apsik! Chodź mnie ogrzać - i jak na zawołanie drzwi się otworzyły, a w progu stał mój kochany Boo. Najpierw odstawił herbatę na stolik nocny.
- Zanim się poprzytulamy weźmiesz grzecznie te proszeczki? Prawda? - przytaknąłem i wystawiłem rękę, na którą nasypał mi chyba z cztery różne proszki, które grzecznie połknąłem i popiłem ciepłym napojem, który przyniósł mi mój luby.
- No dobrze, a teraz przesuń się, mój chorowitku i obejrzymy "Piękną i Bestię". Wiedział, że uwielbiam tę bajkę, tak jak i "Krainę Lodu". W zeszłym miesiącu na urodziny dostałem od Boo pluszowego Olafa. Wziął laptopa na kolana, złączając go z telewizorem przez bezprzewodową sieć. Nie wiem czemu, ale mi nigdy to nie wychodziło, więc wolałem oglądać filmy w salonie, jednak jak leżę w łóżku to nie mam wyboru i albo oglądam denne seriale, co lecą normalnie w TV albo czekam na Louisa abyśmy mogli się poprzytulać i obejrzeć jeden ze starych filmów Disneya.
- Apsik! - sięgnąłem po chusteczkę i wysmarkałem nos, wyrzuciłem zużyty papierek do kosza, który został specjalnie postawiony przy łóżku, aby chusteczki nie walały się po całym pokoju.
- Haroldzie, słuchasz mnie? - ups! Chyba coś przegapiłem hihi.
- Nie, przepraszam. Apsik! Możesz powtórzyć? Apsik! Apsik! Apsik!
- Mówiłem, że bajka się już zaczęła, a ty jesteś nieobecny - przytuliłem się do lewego boku Lou, wpatrywałem się w telewizor i nie wiem kiedy usnąłem. Pamiętam tylko moment, gdy Bella trafiła do zamku Bestii.
-----------------------------
Wiem że zawaliłam i pewnie nie styka się to w najmniejszym procencie z twoim pomysłm :/
Czekam na komentarze dotyczące tego prompta.
CZYTASZ
Prompty Ev
FanfictionSkrzynka na prompty: zamknięta... Przyjmuje zamówienia na prompty z Larrym, Ziamem, Niamem i Ziallem Beta: Rolcia Okładka: napalonyrudybober