Złość mi wróciła . Czego on chce . Nie dość że przed szkołą i cie iść do kina to jeszcze tutaj , nie chce rozmawiać z oszustami . Bo po co ? Abym znowu cierpiała . Bezsensu .
- cześć- zaczął i patrzy na swoje buty . Odpowiedziałam ciche "cześć ". Ale nie wiem czy usłyszał . Przez dłuższy czas szliśmy w ciszy . Nie znoszę tego , dlatego się odwróciłam i chciałam odejść i tak zrobiłam .
- nie chce ci zaszkodzić , ani skrzywdzić - zaczął a ja się zatrzymałam . - wiele razy tak słyszałam i dalej jestem w tym gównie przez was -odwracam się i mówię do niego pokazując na niego palcem - nie jestem taki jak Luke , i nigdy nie będę - podchodzi do mnie - nie wieże , - co znowu Luke i ta cała wasza ekipa knuje . Jesteś jak ci wszyscy którzy na każdym kroku pokazują jak mnie nienawidzą -mowie i czuje ze pieką mnie oczy
- nigdy nie śmiałem się z ciebie , nigdy nic nie zrobiłem abyś płakała -mówi i łapie mnie za rękę .
- guwno prawda Alex , zawsze byłeś kolo nich , ty tez patrzyłeś jak wszyscy się ze mnie śmieją . - wiesz co nie mam zamiaru się przed tobą źalić , bo i tak Masz to w dupie - mowie i oczy napływają mi łzami
- nie osadzaj mnie , przez głupotę Luke - mówi ze smutkiem .
- nie mam zamiaru , dlatego zostaw mnie w spokoju . Nie chce abyś ty teraz mnie zranił . Dlatego odejdź - wyrywam ręce od niego i odchodzę . Poszłam prosto do klasy na matematykę .
Dzwonek zaraz zadzwonił , i Weszłam do klasy jako któraś tam . Usiadłam do dziewczyny która już czekała .
- rozmawiałas z Alexem ? -zaczęła Nikola -tak i co ? -popatrzyłam się na nią
- nic po prostu dziwie się - odwróciła wzrok - co ? Ty też tak o mnie myślisz ?-odpowiedziałam zła
- Nie po prostu Alex jest przystojny i może mieć każdą , ale wybrał ciebie o mimo że każdy ma o tobie źle zdanie -powiedziała spokojnie - nie obchodzi mnie Alex, - mowie szeptem - a powinien , zobacz jak on na ciebie patrzy - odpowiedziałam tez cicho
- napewno chce się ze mnie nabijać , jak Luke i inni - dzwoni dzwonek
- jak sobie chcesz , ale jak go stracisz to wtedy będziesz wiedziała jak bardzo Ci na nim zależy i odwrotnie -wychodzi z klasy
Ja jeszcze się pakuje . I tez wychodzę . Idę na stołówkę . Siadam przy stole sama . Nawet Nikola ma swoich znajomych i poszła do nich . Siadam i zaczynam jeść swoją sałatkę .
- odczep się od Alex -usłyszałam głos za sobą .Cześć . Domyślacie się kto to może być ? Kto chce aby się od czepiła ?
Jak wiesz , albo się domyślasz napisz w komentarzu . A żeby niczego nie brakowało daj gwiazdkę .Tak wgl dziękuję za gwiazdki i komentarze .
Dziękuję
♥♡♡
CZYTASZ
Pieprzony Bad-Boy
FanfictionMoże i miała oboje rodziców . Może i miała wszystko czego zapragneła . Ale co z tego jak w szkole miała nie zaciekawie . Nie była najpopularniejsza w szkole . Nie chodziła na imprezy do " elity " tej szkoły . Nie miała nawet przyjaciółki . Była pr...