Pieprzony Bad-Boy

#7

Kolejnego dnia byli to samo , szkoła - Luke - Dom . Alexa miałam z daleka . On też mnie nie nachodził . I bardzo dobrze .
Siedziałam w ogrodzie na tyłach mojego domu . Oglądałam film , i jadłam żelki . Bardzo dobre , żelki . Najlepsze jaki chyba są . Ale dobra , na temat moich żelek wystarczy. Usłyszałam sms na mój telefon , to napewno rodzice. Ale nie . Wzięłam telefon i odczytałam sms.

Od nieznany :
To co kawa czy kino ?
Angelika
Ach zapomniałam mieliśmy gdzieś wyjść . Po chwili jej odpalam.

Do Angelika :
Dzisiaj chyba nie zabardzo . Nie mam ochoty .

Od Angelika
To nie było pytanie , tylko rozkaz . Za 20 min pod kinem . Raz - dwa .

Ale ona upierdliwa . Niech jej będzie . Idziemy do kina

Do Anglika :
Dobra za 20 min,

Już nie dostałam odpowiedzi tylko poszłam do swojego pokoju i się Przebralam w biały konronkowy krop - top . Do tego koszula w Kratę i jasne Jeansy. Włosy Uczesalam w luźny kok i Pomalowalam rzęsy , usta i zrobiłam kreski . Wzięłam jeszcze moja torebkę , telefon , portfel i jeszcze innych zbędnych zeczy.
Zaraz wyszłam z domu . Do centrum miałam niedaleko , wiec poszłam sobie spacerkiem . Po jakimś czasie już byłam . Zobaczyłam Angelike i podeszłam do niej .Przywitalismy się całusem w policzek . I poszliśmy do środka . Film był super ( zwiastun w mediach ) . Dobrzy aktorzy i wiele super scen . Niesamowity , był i romantyczny .
Po filmie poszliśmy do kawiarni .Angelika pije sok , a ja kawę mrożona .
-to powiedz mi coś o osobie -zaczęła .a ja nie wiedziałam co mam jej powiedzieć. " mam zasrane życie , Moi rodzice mają mnie gdzieś jeżdżą bezzemnie , zostawiają sami .a w szkole nie mam nikogo . Poza tym wszyscy wymykają mnie palcem przez Luke i Alexa , który pogrążył mnie wgl. "
- nie mm ciekawego Życia -odpowiedziałam skromnie
-napewno jest coś ciekawego , może znajomi , chłopak - uśmiecha się
-nie mam chłopaka , nie ma odpowiednego dla mnie - śmieje się
-musisz poznać mojego brata , napewno ci się spodoba . -odpowiedział
- a ty powiedz coś o sobie - zaczęłam ciekawie
- mam brata , jestem singielką . Uczę się na prawie . -ciekawie mówi
- ale nie chodzisz do naszej szkoły . -
- nie , nie chodzę po drugiej stronie miasta - uśmiecha się

Po siedzieliśmy jeszcze z 2h i każdy poszedł w swoją stronę. Ja do swojego zasranego życia , a ona do swojej bajki .
OK 20 h byłam w domu .wzięłam kompiel , powiedziałam w internetach i poszłam spać .

Dziękuję za gwiazdkę i komentarze !!
♥♡♡