#23

14.5K 726 15
                                    

Weszliśmy do domu razem z Kelly . Było słychać tv w salonie i tam się Skierowalismy . Stanęłam w drzwiach bo siedział tam luke . Oglądał jakiś program muzyczny . Nie widział ze jestem , ale musiałam w końcu coś powiedzieć . Kelly pobiegła do brata i zaczęła bawić się koło niego .

- Marcela chodź pobaw się ze mną -dziewczynki wzrok poszedł na mnie . Luke w tym momencie się odwrócił i zobaczyłam jego niebieskie piękne duże oczy .
-Cześć -powiedziałam i wzrok poszedł mój na dół .
- Cześć , czemu tak tam stoisz ?-pyta  Luke
- Nie dawno Weszłam i nie chciałm przeszkadzać -mowie i idę do dziewczynki
-ty nigdy nie przeszkadzasz - mówi z uśmiechem Luke
-przestań  , możemy później porozmawiać ?- pytam
-jasne -odpowiedział i spowrotem skierował wzrok na tv

Bawiłam się z Kelly dobre 2 h, dziewczynka była zmęczona wiec poszłam z nią aby się zdrzemneła.   Dziewczynka zaraz Usnela była chyba zmęczona bardzo . Poszłam na dół . Zaczęłam zbierać swoje zeczy , bo nic tu po mnie jest przecież luke w domu .

-Juz uciekasz ?- usłyszałam głos za sobą . Odwróciłam się odrazu tak nagle. 
- Tak , Kelly śpi . - powiedziałam krutko
- mieliśmy porozmawiać
- ale już chyba ja nie chce - mowie trochę speszona
- nie no mów co chciałaś mówić -odpowiedział - może pójdziemy do ogrodu?

Razem w tamto miejsce ruszyliśmy . Słońce nadal grzało , było bardzo ciepło . Usiadłam na huśtawke bardzo speszona .
- wiec słucham - zaczął Luke
- nie wiem od czego zacząć -mowie
-najlepiej od początku
- łatwo ci mówić to nie tobie się ktoś podoba , a i tak wiesz ze z nim nie będziesz - czy ja to powiedziałam? Czy luke to usłyszał ?



Dziękuję . ♥♡

Pieprzony Bad-BoyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz