Biegłam przez las by uciec Victorii.
Chciałam też by czas szybciej minął.
Faktycznie przy każdym kroku pełnia zaczynała na mnie działać.
Schowałam się za wrak auta moich rodziców.
......
Słyszałam Victorii kroki.
-Clary wiem ,że jesteś za autem. Skończmy to co zaczęliśmy.-rzekła Victoria
Wstałam i poszłam w jej stronę.
-Naprawdę tego chcesz? Pełnia się zaczęła
-Clary i tak na ciebie pełnia nie działa.
-Wybacz ale to jest super księżyc. A na mnie on działa.
-Niby jak?-zaczęła się śmiać.
-A tak!-przemieniłam się w groźną i niebezpieczną wilczycę.....widziałam zdziwienie i strach w oczach Vicotrii....zaczęłam się do niej jeszcze bardziej przybliżać-I co? Czas pokazał, kto jest kim.
-Nie boje się ciebie-rzekła po czym pokazała pazury i kły.
.......
Działa się rzecz taka ,że:
Czułam ,że Victoria jest słabsza ode mnie.
Zostawiła mi ranę w brzuchu.
Natomiast ja jej złamałam rękę.
Ona zginała się z bólu.
To była odpowiednia chwila by ją zabić.
Wiem szybko trochę tutaj mówię bo wszystko szybko się działo.
.....
Złapałam ją za szyję. I rzekłam:
-Przepraszam ale wymiar sprawiedliwości musi być!- z całej siły pazurami oddałam cios w brzuch.....a potem.....w szyję.
.........
..........
Przemieniłam się w człowieka.
Patrzyłam na jej zakrwawione ciało. Czułam dumę.
-Clary!
-Ian!-podbiegł do mnie i mnie mocno przytulił.
-Bałem się ,że zginiesz. Super księżyc zadziałał na ciebie!
Z daleka.
-I też na jej kolor oczu!-rzekł Derek
Odsunęłam się od Ian'a
-Co ty mówisz!?-spytałam
-Clary. Nie jesteś teraz Betą. -rzekł Derek
-A kim?
-W czasie ostatniej rozmowy z Victorią powiedziałaś do niej : Wymiar sprawiedliwości musi być.'
-I co z tego?
-Jesteś jedyną życjącą tutaj Gammą. Masz teraz złote oczy. Ty tutaj teraz rządzisz!
Spoglądałam się ze zdziwieniem na Derek'a i Ian'a.
-Jedyną? Rządze?-spytałam
-Tak. Reszta wymarła. Poszukiwani byli przez łowców. Gamma jest lepsza od Alfy. Teraz ty tu rządzisz.-rzekł Derek
-To dobrze........ale tak zmieniając temat to co z tym ciałem?
-AA... Damy na pożarcie innym wilką.
-Żartujesz?
-Nie. Ciało wilczycy długo nie wytrzyma. A jej ciało jest bardzo słabe więc szybciej się zniszczy. .... Clary nie myśl o tym. Teraz idziemy do domu.
-Jakiego?
-Do Alice
-Ale.....dobra.
![](https://img.wattpad.com/cover/63095246-288-k751506.jpg)
CZYTASZ
Życie W Nadziei. Zabójcza Prawda
WerewolfClary to wilczyca. Ma korzenie Polskie ponieważ jej tata był Polakiem.....no właśnie był. Straciła rodziców w niewyjaśnionym do tej pory wypadku.....Clary zastanawiała się czy to nie była istota nadnaturalna. W szkole jest uważana za dziwaczkę ....p...