Rodział 24

53 5 0
                                    

Ten sam dzień. Kawiarnia.
Ian zaprosił mnie do kawiarni na kawę.
Usiedliśmy na samym końcu.
-Clary....mam takie pytanie.-rzekł Ian
-Jakie?
-Otóż .....słyszałam ,że chcesz razem z Derek'iem wyjechać do jego domu. Czy nadal tego chcesz? Nie chce cie stracić.
-Fakt mówiłam coś takiego......ale już wszystko jest wyjaśnione i nie chce jechać. Wiem ,że Derek z Alice się dobrze dogadują.
-O....to dobrze.
Spojrzałam się w drzwi i widziałam Alex'a. Od razu do nas przybiegł.
-Clary! Jak się cieszę ,że cie widze-krzyknął
-Ta fajnie.-odpowiedziałam-Co chcesz?
-Myślałem ,że Vcitoria cie zabiła. Słyszałem ,że jesteś Gammą!
-Tak i co z tego?
-Jesteś szukana.
-Przez kogo?!-krzyknął Ian
-Jednego z łowców.....a właściwie ....to
-No kto! Gadaj!-krzyknęłam do Alex'a
-Martine.-ona jest moją koleżanką z klasy
-To ....jak.....ona?......ona jest łowcą? Jak to!?
-Tak to.
-Przecież się wszystko rozpadło.
-Ale ona nie daje za wygraną. Została wychowana na maszynę do zabijania.
-Okej. Czemu mamy ci zaufać?-rzekł Ian
-Bo podsłuchałem ją.-do Kawiarni weszła Martina. Wszyscy się tam spojrzali- o nie!
-Poczekajcie ide do niej!-rzekłam i poszłam.
....
-Martina Hej!-rzekłam
Ona spojrzała się na mnie wzrokiem jakby chciała mnie zabić.
-Cześć.-rzekła-Podobno jesteś Gammą.
-A ty się tak mną interesujesz? Co chcesz zrobić?
-Sama kiedyś zobaczysz. Jesteś jedyną Gammą więc jak cie zabije...upss-zakryła usta- nie to chciałam powiedzieć-uciekła
Ja ....
Nie wiedziałam co zrobić.
-Clary-podszedł do mnie Ian-nie bój się jej-przytulił mnie-ona jest jedna a my jesteśmy silniejsi.....ale teraz musisz powiedzieć to Derek'owi
-Ian....ja mam dosyć tego...najpierw Victoria i Max a teraz ona.-zaczęłam płakać-to jest ciężkie.

Życie W Nadziei. Zabójcza PrawdaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz