Ona - niebezpieczna 17 letnia dziewczyna, której wszyscy się boją. Należy do najgroźniejszego gangu w Australii, a jego szefem jest jej 21 letni brat. Jej rodzice zaginęli kiedy ona miała 14 lat i od tamtej pory zajmuje się nią brat.
Jest jak to in...
Z Josh'em zgodnie stwierdziliśmy, że przyjmiemy chłopaków do naszego gangu. Po incydencie w piwnicy mój brat nie chciał zgodzić się na Luke'a, ale wytłumaczyłam mu, że jest najlepszy ze wszystkich i musi do nas dołączyć. W końcu po 3h się zgodził i teraz siedzimy w szóstkę w salonie i rozmawiamy o panujących tu zasadach.
- Wszyscy tutaj traktujemy się jak rodzinę. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Każdy w tym domu ma swój pokój i wy też go dostaniecie. Na dole jak wiecie mamy piwnice, a jeszcze niżej garaż ze wszystkimi samochodami. Na akcje rzadko kiedy chodzimy całym gangiem, więc w zależności od sytuacji wybieramy osoby, które z nami chodzą. W szkole nie możecie używać broni ani innych tego typu rzeczy i nikt nie może wiedzieć, że jesteście z gangu. W razie niebezpieczeństwa dzwonicie do kogokolwiek z gangu, by go o tym poinformować, a potem my wyruszamy na ratunek. Musicie też wiedzieć, że nasz gang jest najniebezpieczniejszy w całej Australii i mamy dużo sojuszników jak i wrogów, którzy dosyć często nas napadają. No i kiedy ja wyjeżdżam to prowadzenie obejmuje Maddie, więc radzę żyć z nią w dobrych stosunkach, bo już nie jeden się przekonał do czego jest zdolna.
- Ja ostatnio wylądowałem z kulką w nodze - zaśmiał się Matt siadając obok mnie.
- Dobrze wiesz, że to była twoja wina i nie zwalaj wszystkiego na mnie. Należała ci się - powiedziałam i cmoknęłam go w policzek.
- Dobra to chyba wszystko co musicie wiedzieć. W razie czego pytajcie się mnie lub Mads.
Po tych słowach Josh poszedł do swojego gabinetu, a my przez chwilę siedzieliśmy w zupełnej ciszy. Nagle usłyszałam dzwonek swojego telefonu. Szybko go odblokowałam i przeczytałam sms'a
"Opuszczone fabryki 00:00"
Spojrzałam na zegarek była dopiero 22, więc miałam jeszcze trochę czasu. Nic nie mówiąc poszłam do swojego pokoju, naszykowałam sobie ubrania i poszłam się wykąpać. Gdy po moim ciele zaczęła spływać gorąca woda od razu się rozluźniłam. Po jakiś 30 minutach wyszłam z pod prysznica i założyłam na siebie czarną bieliznę. Szybko wysuszyłam swoje brązowe włosy i zaczęłam się dalej ubierać. Założyłam czarną bluzkę na ramiączka i czarne rurki z przetartymi kolanami. Tak, czarny to zdecydowanie mój kolor. Zrobiłam jeszcze trochę mocniejszy makijaż i wróciłam do pokoju.
- Gdzie się wybierasz? - spytał Josh, a ja podskoczyłam ze strachu.
- Nie strasz mnie idioto - warknęłam i rzuciłam w niego butelką, którą miałam pod ręką.
- Nie tak brutalnie siostrzyczko. Tylko się pytam.
- Wyścig mam za... o kurwa! Mam 20 min! - krzyknęłam i zbiegłam na dół.
Wzięłam ze sobą czarną skórę i pobiegłam w czarnych Conversach do garażu. Postanowiłam pojechać biało czarnym Audi R8, który wygrałam na ostatnich zawodach.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
