A place in my head

663 94 5
                                    

*Faye*
Żegnając się z rodzicami, nie było żadnych łez czy słów tęsknoty. Nie było uścisków ani miłości. Po prostu oschłe: ,, Do widzenia Faye. Mam nadzieje, że nie sprawisz bratu kłopotu. " To nie tak, że jestem zazdrosna o Mike'a, ale mam do niego żal. Podczas gdy ja musiałam sama sobie radzić z rzeczywistością, wszyscy zachwycali się jego talentem. Nie każdy może być tak perfekcyjny jak on. Na pewno nie ja. Kiedy wchodzę do samolotu, nie jestem smutna, ale nie jestem też szczęśliwa. Z mojej twarzy nigdy nie można nic wyczytać. Ludzie mówią, że jestem zimniejsza od lodu. Wiem, że to prawda. Nauczyłam się tego. Usiadłam obok małego chłopca, który co chwilę kręcił się na fotelu. Tak naprawdę wcale mnie to nie obchodziło. Nic mnie nie obchodziło. Droga minęła. ..zwyczajnie. Po prostu siedziałam z słuchawkami w uszach i miałam wszystko gdzieś. Jak zwykle. Na lotnisku czekał na mnie mój brat. Jego chłód w pewnym sensie był przytłaczający. Żadnego przywitania. Żadnej fałszywej radości ze spotkania. Obojętność. Całą drogę milczymy. W radiu leci piosenka Linkin Park. Kiedy wchodzi rapujący Mike, czuje ukłucie w sercu. Chyba jednak zazdroszczę mu talentu. W przeciwieństwie do niego mój głos brzmi okropnie, a wygląd pozostawia wiele do życzenia. Beznadziejna. To słowo, które doskonale mnie opisuje. Mimo to, wiem, że świat jest zbyt brutalny, by się poddawać. Kiedy dojechaliśmy do domu, Mike nie bawiąc się w grzeczności od razu doprowadził mnie do mojego pokoju. Nie podobał mi się. Beżowe ściany i niebieskie meble. To nie było w moim stylu i przez chwilę zrobiło mi się prawie przykro. Prawie. Usiadłam na miękkim łóżku, a po moich policzkach zaczęły płynąć słone krople. Nie płakałam. Nie czułam bólu. Po prostu płynęły mi łzy. Kiedy byłam młodsza, marzyłam, by ktoś mnie docenił. Nie planowałam przestać czuć. Nie chciałam, by brat mnie znienawidził. Kochałam go i potrzebowałam jego wsparcia. Ale nigdy nie dostajemy tego, czego pragniemy. Bo życie to nie bajka. Życie to gra, w której nic nie jest sprawiedliwe. Ale nie zamierzam płakać z tego powodu. Nie zamierzam pokazać słabości. Bo już nie jestem dzieckiem. Nie pozwolę się złamać, bo ludzie nie znają współczucia czy litości. A ja muszę być jak oni. Nigdy więcej nie chcę być uważana za dziwaczkę. I nie dopuszczę do tego. Zbyt dużo bólu.
Fear kills every part of my soul.
He feels that slowly drifting.
I'm drowning.
I have no air.
Pick me up and fold again. '
* Mike *

Głupia księżniczka. To jedyne co myślałem o swojej tępej jak dzida siostrzyczce. Laleczka, wykonana z dużej ilości plastiku. Tak dużej, że na słońcu topi się jak farba. Byłem wściekły, kiedy rodzice powiedzieli mi, że Faye ze mną zamieszka. Wściekły to za mało powiedziane. Ja po prostu wybuchem. Laleczka i banda rockmanów. W jednym domu. Przecież to się nie uda. Chciałem być dla niej chamski i uprzykrzać jej życie na tyle, by sama wyjechała, a ja nadal zostałbym idealnym synkiem. Ale nie jestem idealny. Idealny może być manekin na wystawie, ale nie człowiek. Kiedy zobaczyłem Faye, mogłem powiedzieć jedno- zmieniła się. Nie miała już jasnych włosów, a jej twarz była przekłuta w kilku miejscach. Dziurawe spodnie i czarna szeroka bluza. Na początku myślałem, że to nie może być moja siostra. Wychudzona i bezsilna. Przez całą drogę nie odezwałem się do niej ani słowem. Chciałem ją zranić, ale ona wydawała się nie wzruszona. Obojętna. Zaprowadziłem ją do jej pokoju, który był tragicznie nie przypominający resztę domu. Widziałem, że się skrzywiła, ale nie odezwała się ani słowem. Kiedy wyszedłem z jej pokoju, chwilę stałem przed drzwiami. Łzy na policzkach i pustka w oczach. Tylko tyle w niej dostrzegłem. Przez chwilę było mi jej naprawdę szkoda, ale to była zaledwie przelotna myśl. Ona nie zasługuje na twoje współczucie. Oczywiście, że nie zasługuje. Bo nadal jest rozpuszczoną idiotką, prawda?

Stunned indifference
Not immune word
We fall into the abyss Rolling struggle with himself and once we fall down we want to grab someone's hand
I don't drown in the sea of ​​bitterness...

Numb/ LINKIN PARKOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz