rozdział X Bali bey

360 20 3
                                    

Mihrimah wraz z dwiema niewolnicami szła korytarzem. Nagle zobaczyła pięknego, przystojnego mężczyznę z charakterystycznym wąsem. Był to Bali bey. Jej dawna miłość.

- Witaj pani

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Witaj pani. – przywitaj ją Bali bey.

- Witaj- odpowiedziała piękna sułtanka słońca i księżyca ,, Mihrimah ''

Mihrimah poczuła się jakby na nowo odżyła. Minęło tyle lat od śmierci jej męża ( którego zresztą nie kochała). Miała prawo ułożyć sobie życie. Humasah na pewno nie będzie miała nic przeciwko temu. Mihrimah i Beli bey poszli tam gdzie zmierzali.

W komacie Nurbanu:

- Nurbanu!

Nurbanu wstała i ukłoniła się.

- Tak pani?

- Wiem, że to ty stoisz za zaginięciem Abdullada!

- Na jakiej podstawie?

- Twoja służąca się przyznała.

- Jak to?

- Tak! Gdzie on jest?!

- Nie wiem.

- Nurbanu! Gdzie on jest?!

- W piwnicy!

- Straże zaprowadźcie ją do sułtana i wszystko powiedzcie. Ja idę z Esmą i Hatice do piwnicy.

Strażnicy prowadzili Nurbanu przez piękny pałac. Nurbanu była przestraszona. Nie wiedziała co ma powiedzieć. W końcu doszli.

- Panie. Sułtanka Nurbanu stoi za zaginięciem księcia Abdullaha. Sułtanka Mihrimah doszła do tego, służąca sułtanki Nurbanu Fatma przyznała się do wszystkiego. Czeka w lochu na twoją decyzję. A sułtanka Mihrimah poszła do piwnicy po księcia.

Selimiye słysząc to ucieszyła się i pobiegła do piwnicy po swojego syna.

Tymczasem w piwnicy:

Mihrimah sultan, Esma i Hatice poszukiwały księcia. Znaleźli go ukrytego za ciemnym, dużym kartonem. Mihrimah wzięła go na ręce. Chwilę później do ciemnego pomieszczenia wbiegła Selimiye.

- Synku!- Wzięła dziecko na ręce- Wreszcie się znalazłeś!

Selimiye poszła do swojej komnaty i ululała go. Malec zasnął w jej ramionach. Mihrimah, Esma i Hatice również poszły.

Tymczasem w komnacie Selima:

- Nurbanu! Zawiodłem się na tobie!

Czekała drżąc ze strach.

-Selim ja to zrobiłam żeby uwolnić cię od tej wiedźmy!

- Nurbanu! Przestań! To co zrobiłaś było nieodpowiednie!- Zdenerwował się Selim – Staże!

- Tak panie?

- Zamknijcie ją w lochu. Niech tam poczeka na moją decyzję. Muszę nad tym pomyśleć.

- Selim nie możesz mi tego zrobić!

Strażnicy wzięli Nurbanu i zamknęli ją w lochu.

Strażnicy wzięli Nurbanu i zamknęli ją w lochu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Przynieście mi wina.

- Tak jest.

Służący przyniósł Selimowi trzy dzbany wina, a ten wypił go za dużo. Znów jest pijany.

Mihrimah wracała z piwnicy i udała się do ogrodu. Uwielbiała tam chodzić. Spotkała tam Bali bey 'a. 

- Witaj pani

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Witaj pani.

- Witaj Bali bey.

Mihrimah poczuła się szczęśliwa, że po tylu latach spotkała swoją miłość. Bali bey nie umiejąc się powstrzymać pocałował sułtankę. ( Wiedział, że za to może stracić życie ) Mihrimah szczęśliwa również pocałowała go.

- Wiesz pani dawno chciałem ci to powiedzieć- Bali bey zebrał się na odwagę i w końcu to powiedział- Kocham Cię! Pragnę żebyś została moją żoną.

- Ja też.- powiedziała uradowana Mihrimah- Idę do Selima powiedzieć mu, że się jak najszybciej pobierzemy.

W komnacie Selima:

- Selim! Coś ty zrobił!

- Co?- Mruknął pijany.

- Jesteś pijany! Staże!

- Tak pani?

- Selim się upił. Weźcie stąd wino i połóżcie go.

Strażnicy wykonali rozkaz sułtanki.

Kilka godzin później:

- Selim, wreszcie się obudziłeś.

- Po co przyszłaś?

- Biorę ślub z Bali bey ' em.

- To super. Każ wszystko przygotować. Ślub mojej siostry ma być wyjątkowy.

-Dobrze.

Uradowana Mihrimah wyszła i poszła do Bali bey 'a

- Bali bey!

-Tak?

- Rozmawiałam z Selimem i powiedział, że nasz ślub będzie wspaniały.

- To wspaniała wiadomość.


Nurbanu vs SelimiyeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz