- Straże! Zabierzcie ją do medyczki!
Strażnicy zabrali sułtankę do medyczki. Ta zaczęła badania. Podeszła do strażnika i powiedziała mu co wywnioskowała z badań.
Boję się. Kłamałam z tą ciążą. A co jeżeli naprawdę w niej nie będę. Sułtan mnie zabije!
Strażnik poszedł do sułtana.
- Panie. Badania potwierdziły, że sułtanka jest w ciąży.
- Dobrze. Przyprowadźcie ją do mnie.
- Tak jest panie.
Strażnik wyszedł kłaniając się.
Ja już dłużej tego nie wytrzymam! Stracę życie za zabicie tego kundla i kłamstwo! Proszę niech te oczekiwanie się skończy!
Strażnik przyszedł i zabrał sułtankę do sułtana.
- Słuchaj Selimiye. Do porodu zostaniesz tutaj.
Kamień spadł mi z serca. Czyli urodzę! Hurra!
- Ale później zamieszkasz w starym pałacu z dala od synów przez rok.
- Ale panie, błagam!
- Możesz odejść!
- Panie! Panie!
Strażnicy wyrzucili sułtankę z komnaty sułtana. Smuta i zarazem szczęśliwa Selimiye skierowała się do swojej komnaty.
Będę miała dziecko z tym potworem! Ale na szczęście to ja je wychowam! I kiedy któryś z moich synów zasiądzie na tronie pozbędzie się Nurbanu i jej dzieci.
Jej przemyślenia przerwał głos Nurbanu, która właśnie przechodziła przez harem.
- Ty jesteś mordercą! Nie wiem jak sułtan mógł ci wybaczyć! On ma do ciebie anielską cierpliwość!
- Nie mów tak do brzemiennej.
- Ty jesteś w ciąży!?
- Jakim cudem!
- Po prostu! Ja często jestem w ciąży! W przeciwieństwie do ciebie! Ty urodziłaś tylko tego głupiego Murada i te rozpuszczone trojaczki!
- Jak śmiesz tak mówić na moje dzieci!
-Destur! Mihrimah sultan! Hazretleri!
Nurbanu i Selimiye wstąpiły do szeregu.
- Co się tutaj dzieje! Nurbanu powiedź. - powiedziała Mihrimah.
- Ona obraża moje dzieci! Mówi, że Murad jest głupi, a moje córki rozpuszczone! - wyjaśniła Nurbanu.
- Selimiye! Nie dość ci, że za dziewięć miesięcy jedziesz do starego pałacu? Jeszcze tymi słowami narobiłaś sobie dużej. Marsz do sułtana!
Nurbanu, Mihrimah i Selimiye weszły do komnaty władcy. Mihrimah wszystko wytłumaczyła bratu.
- Więc widzę Selimiye, że pomieszkasz sobie w starym pałacu dwa lata. Możecie odejść. A ty Nurbanu przyjdź wieczorem.
- Tak jest panie.
Sułtanki ukłoniły się i opuściły komnatę Selima. A on wypił już cały dzban wina! Wieczorem Nurbanu weszła do sułtana i upadła w jego ramiona. Sułtan zawołał strażnika i kazał mu wezwał medyczkę. A sam położył swoją ukochaną w swoim łożu. Kilka chwil później do komnaty wbiegła medyczka, która zbadała czarnowłosą piękność.
- Panie, nie ma powodu do zmartwień. Sułtanka Nurbanu spodziewa się dziecka.
- To wspaniała wiadomość! - ucieszył się Selim - Sahib każ rozdać w haremie lokme, szerbet i złoto.
CZYTASZ
Nurbanu vs Selimiye
FanficAkcja rozrywa się w Turcji w XVI wieku ( 1566 - 1574 r. ). Opowiada o okresie panowania Sułtana Selima II, o wielu kłótniach w haremie z powodu władzy i miłości. Jak pewnie wiecie sułtan Selim II miał dwie żony Nurbanu sultan i Selimiye sultan, któ...