War of Hearts #2

7.3K 286 39
                                    

Gdy tak biegłam ponad dachami, zerknęłam jeszcze raz na wiadomość od Nate'a. Pisało że BAL i to do tego MASKOWY. No więc, brakowało mi dwóch rzeczy: KIECKI i MASKI. Na wszelki wypadek napisałam jeszcze do mojego przyjaciela.

Ja: Nate, czekasz?

Nate: Jasne. Gdzie jesteś?

Ja: Jest tam jakiś dresscode poza maskami?

Nate: Nie ma, no ale za ile będziesz?

Ja: Muszę jeszcze wstąpić do Cory po kieckę i maskę.

Nate: Tenebris Lunocte! Jesteś najbardziej nie ogarniętą dziewczyną na świecie...i z najdziwiniejszym imieniem :)

Ja: Super. Twoja siła perswazji jest tak słaba, że musiałeś się nim posłużyć prawda?

Nate: Co zrobić? To najlepszy argument na Ciebie.

Ja: Nakopie Ci, w kiecce, czy nie.

Nate: Miłuje <3. Czekam :*

Z uśmiechem włożyłam telefon z powrotem do kieszeni i zwróciłam się ku wschodu księżyca. Obliczyłam ile budynków jest do domu Cory i ruszyłam.

Jakieś...w sumie dokładnie 7 minut potem byłam już na miejscu. Skoczyłam z dachu na balkon Rudej Cory i zapukałam w szybkę. Siedziała na łóżku i rysowała projekty w zeszycie. Uśmiechnęła się na mój widok, co odwzajemniłam i pokazałam by mnie wreszcie wpuściła.

-Corazón!

Przytuliłam ryżą przyjaciółkę.

-Co tam Lunocte.

Odwzajemniła mój uścisk. I pokazała na krzesło bym położyła plecak.

-Cor, słuchaj potrzebna mi suknia i maska. Najlepiej...

-...zielona suknia i czarno-fioletowa maska?

"Kocham tą dziewczynę! Oprócz tego że ma wyczucie, to jeszcze szyje fantastyczne projekty i zna Mnie jak nikt inny. No może poza Nate'm."

-Kocham Cię dziewczyno, wiesz?

Uścisnęłam ją mocno. Ale nie poczułam odwzajemnienia. Odsunęłam się a jej wyraz twarzy był dziwnie uśmiechnięty. Taki bardziej zmieszany.

-Ale zaraz znienawidzisz, nie mam żadnej zielonej kiecki. Ale...

Zniknęła na chwile w swojej garderobie, która ma 10mx10m i wróciła z fioletowo-czarną kiecką.

-No niee, będzie mi się gryźć z włosami.

-Nie przesadzaj Tenebris, to najcudowniejsza kiecka jaka aktualnie jest w tej szafie.

(Tenebris nie przypomina dziewczyny na zdjęciu, sukienka ma być zobrazowaniem, sukienki głównej bohaterki)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(Tenebris nie przypomina dziewczyny na zdjęciu, sukienka ma być zobrazowaniem, sukienki głównej bohaterki)

-Za to, mam zielony naszyjnik.

Lunocte-Nocny Księżyc (The Originals⚜)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz