37

3K 172 7
                                    

Od rana siedzę tylko w swoim pokoju. Luke przychodził, ale nie wpuściłam go. Nikogo nie wpuściłam. Nawet Olgi, chciałam być sama. Ale jedna osoba mi to uniemożliwiła.

-Nick, ale ja nie chce! - zaczęłam krzyczeć, ale ten nic sobie z tego nie robił.

-Zakładaj to, ja i wszyscy czekamy na dole - po tych słowach opuścił mój pokój.

Wstałam z łóżka i podeszłam do szafy. Wyjęłam czarne rurki i białą bokserkę. Ubrałam się i rozczesałam włosy. Nagle do mojego pokoju wpadł Nick i przerzucił mnie sobie przez ramie.

-Puść mnie!! - krzyczałam równocześnie śmiejąc się. Chłopak uderzył mnie w tyłek co mnie zdziwiło.

-Nie krzycz tak - odparł śmiejąc się Nick. Kiedy postawił mnie na ziemi widziałam minę Luke'a. Nie był zadowolony. Ale co ja na to poradzę, że nagle znowu mnie kocha. Cały czas myślę nad wczorajszą sytuacją. Może mnie jednak znowu nie kocha tylko po prostu chciał się całować? Może to było jego jakieś wyzwanie? Nie wiem. Założyłam na siebie moją czarną skórzaną kurtkę i białe krótkie Vansy. Razem całą ekipą wyszliśmy na dwór. Weszliśmy do dwóch samochodów. Ja byłam z Ashem, Luke'iem, Ażulą albo Ażelą ok po prostu z Andrzejem . Byłam ciekawa czemu Luke nie chciał za bardzo  jechał ze swoją dziewczyną. Ale Nick, Olga, i Calum mają dobrze, bo mają Mike'a . Dziewczyna Luke'a ciągle o czymś mówiła po prostu głowa mnie już bolała.

-No i my z Luke'iem tam idziemy wiecie takie dla gwiazd nie kochanie?

-Zamknij ten swój ryj cały w tapecie i daj mi myśleć, bo głowa mnie już boli!! A i uwierz ja i Ash mamy w dupie to gdzie idziesz!!! - już nie dałam rady. Po prostu nie mogłam wytrzymać. Mina Andrzeja bezcenna. Poczułam że samochód się zatrzymuje. Szybko z niego wyszłam i ruszyłam w stronę klubu.

-Co się stało? - zapytała Olga. No cóż czas powiedzieć prawdę.

***
-Ale podobało ci się? - spytała mnie moja ciekawska siostra. Właśnie opowiedziałam jej o sytuacji z wczoraj i z samochodu. Była mega zaskoczona.

-No tak wiesz on świetnie całuje - przyznałam. Nie ma co kłamać Luke świetnie całuje.

-Ty go nadal kochasz

-No nie wiem Olga jakoś tak nie mogę on ma andrzeja. - moja siostra pokiwała głową ze śmiechem.

-Lepiej zobacz tam - Olga wskazała na Luke'a i jego dziewczynę.

-Vicky miała racje zamknij się już!! Mam tego dosyć!! - no to mnie zdziwiło. Ale jeszcze bardziej to że Luke szedł w naszą stronę.

-Dobra to ja idę do Caluma -  jak zawsze pomocna. Wstała i poszła do Caluma.

-Vicky zatańczysz? - spytał Luke. Dziwne jest to, że od razu się zgodziłam.

Perspektywa Olgi

-Calum chodź tańczyć - już chyba piąty raz go o to proszę

-Nie Olga - i znowu mi odmawi. Usiadłam mu na kolanach i mocno pocałowałam

-A teraz? - spytałam unosząc brew.

-No niech będzie

****
Wiem słaby ,ale jest. Więc takie ogłoszenie. Jutro nie będzie rozdziału. A jeśli się pojawi to krótki i jeden. Przepraszam za błędy.

Splecione drogi//5sos ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz