34

3.2K 173 1
                                    

Perspektywa Victorii

-No i dlatego Miki - Nick właśnie skończył opowiadać ciekawą historie dotyczącą mojego przezwiska.

-No i całe życie mi to wypomina - odparłam schodząc z kolan Nicka. Na twarzy Luke'a zobaczyłam ulgę? To dziwne ma przecież Andrzeja z którą mnie zdradził nie może być zazdrosny on mnie już nie kocha o ile kiedyś w ogóle to robił. Prawda?

-Ale słodko wyglądałaś w tym stroju Myszki Miki no i jeszcze się rymuje z twoim imieniem - wyszczerzył się Nick. Ta pamiętam tą historię bardzo dobrze.

-Oblała cię wtedy kawą a jak musiałeś zdjąć koszulkę uwierz ja i Vicky umierałyśmy z zachwytu - powiedziała śmiejąc się Olga. Ale miała racje mega podobał nam się Nick.

-Czuję się zazdrosny - odparł Calum mocno przytulając Olge.

-Nie masz o co to było dawno a Nick zawsze wolał Vicky - na jej słowa zarumieniłam się. Ta głupia ja.

-Nie, to nie tak, że wolę Vicky po prostu to on za nami ciągle łaziła - zaśmiał się Nick. No muszę przyznać wkurzył mnie.

-No sorry, ale musiałam wiedzieć kto pieprzy laski w moim pokoju - odparłam udając obrażoną. Wszyscy się zaśmiali.

-I co Miki do końca życia będziesz mi to wypominała? - zapytał unosząc jedną brew do góry.

-Znając Vicky to tak - zaśmiała się Olga. No ale ma rację.

-Dobra lepiej opowiadajcie co u was - powiedział widać, że zaciekawiony Nick.

-No ja mam chłopaka - zaczęła Olga wskazując na Caluma - mamy z Vicky nową przyjaciółkę Emily, Mike nadal jest sam a Vicky.. - tu przerwała i spojrzała się znacząco na Luke'a. Nick załapał o co chodzi - ...jak by to ująć

-Została zdradzona przez chłopaka - dokończył za nią Nick. Wiedział o co chodzi kiedy moja siostra spojrzała się na Luke'a.

-Dokładnie - odparłam przewracając oczami. Nie lubię tego tematu jeszcze jest tu Luke i jest to cholernie ciężkie.

-No a u mnie nic nowego wiesz fanki, siłownia, gitara - zmienił temat Mike za co jestem mu wdzięczna.

-Doczepiła bym się do fanek, ale niech będzie no, ale ja cię proszę siłownia to jakiś absurd - rzekła Olga widocznie rozbawiona tym co powiedział nasz brat.

-Weź mu skrzydeł nie podcinaj - od chyba godziny Luke się odezwał. Więcej podczas tego czasu odzywała się jego dziewczyna niż on no, ale cóż.

-Ja tylko mówię prawdę - Olga się zaśmiała a z nią wszyscy.

-A ciebie Nick co tu sprowadza? - głos znowu zabrał Luke. Ciekawe czemu go to interesuje.

-Sprawy rodzinne a, że tu jestem postanowiłem odwiedzić starych przyjaciół - na te słowa ja, Olga i Mike szeroko się uśmiechneliśmy. Nick zawsze wie jak sprawić u człowieka uśmiech.

-A gdzie się zatrzymasz? - teraz zapytał Calum.

-W hotelu

-O nie stary nie ma mowy śpisz tu - Mike od razu zaprotestował. Wstał z fotela i poszedł do korytarza po chwili wrócił i powiedział że torby Nick'ma są w pokoju gościnnym.

-Nie chce robić wam kłopotu - odparł drapiąc się po karku chłopak. Widać że był zmieszany.

-O ile nie będziesz pieprzył innych dziewczyn w moim pokoju to nie będziesz robił kłopotu - na moje słowa wszyscy oprócz Luke'a się zaśmiali.

****
Ciekawe o co chodzi Luke'owi. No cóż Nick będzie spał w domu Cliffordów a ciekawe czy Luke i reszta też tu przenocuja. Przepraszam za błędy. Na dzisiaj to chyba już ostatni rozdział ale zawsze coś może się zmienić.

Splecione drogi//5sos ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz