Na chemii siedzę obok Madeline. Nie mamy dwu osobowych ławek tylko jedno osobowe. Podleciała do mnie karteczka od niej.
Co się stało? Jesteś jakaś taka nieobecna ;(
Przeczytałam i od razu odpisałam
Nic po prostu się wkurzyłam
Odrzuciłam i spojrzałam na nią smutnym wzrokiem, który odwzajemniła lecz po chwili uśmiechnęła się słabo.
Co się stało?
Znasz tego kuzyna Alice?
Tak
On się stał...
Zakochałaś się w nim? ;o
Nie, nie, nie, nie! Po prostu wnerwia mnie. Byliśmy wczoraj w parku na lodach bo nie chciał dać mi spokoju, a powiedział, że jak pójdę z nim na lody to się ode mnie odwali i zapytał dlaczego nie chcę się zaprzyjaźniać. Powiedziałam mu coś w stylu, że mam swoje powody i poszłam. Teraz przed lekcją też się wypytywał czy to on coś zrobił. No i się pokłóciliśmy. Mad Ty dobrze wiesz jak jest. Ja nie chce znowu cierpieć. Nie chce na nowo się po wszystkim zbierać.
Czekaj, czekaj bo nie rozumiem :D Ty się w nim zakochałaś ale nie chcesz cierpieć?
Nie! Ja się w nim nie zakochałam! Nie o to chodzi. Pokłóciliśmy się bo miał dać mi spokój a ingeruje w moje życie.
No to skoro, się pokłóciliście... to chyba dobrze, nie? Nic będzie do Ciebie gadał.
Niby tak ale źle mi z tym, że na niego na krzyczałam tylko dlatego, że się martwi i pyta co się stało w mojej przeszłości.
Ehh, Olivia... Ciebie nigdy nie da się zrozumieć c:
- Dziewczyny! Widzę, że cały czas wysyłacie sobie karteczki! - krzyknęła. A wzrok wszystkich skierował się na nas.
- Przepraszamy - powiedziała Madeline, a nauczycielka znowu zaczęła prowadzić lekcje.
♡♡♡
Po wszystkich lekcjach miałam jeszcze kółko filmowe na które chodzę z dziewczynami, gdzie zawsze dobrze się bawimy. Po kółku dziewczyny mają jeszcze zajęcia plastyczne. Ja nie lubię plastyki i się nie zapisywałam.
Wyszłam ze szkoły i szłam w kierunku domu.
- Zaczekaj! - usłyszałam już dobrze znany mi głos.
- Czego chcesz?!
- Porozmawiać
- Rozmawiamy
- Wiesz, że nie o to mi chodzi - stwierdził
- A o co? - spytałam
- Dlaczego nie chcesz poznawać nowych ludzi.
- Kto powiedział, że nic chce? Ja po prostu nie chce się przywiązywać do ludzi bo i tak prędzej czy później w naszym życiu ich nie będzie. - powiedziałam - Dasz mi spokój? - spytałam nie okazując żadnych emocji. Pokiwał lekko głową, a ja odwróciłam się i zrobiłam jeden krok po czym znowu się odwróciłam do niego - I przepraszam za to w szkole
- Nic się nie stało - oznajmił
Ruszyłam do domu gdzie zjadłam ciepłe spaghetti. Nie mając na nic humoru położyłam się i zasnęłam.
Obudziłam się około 18 i poszłam się umyć. Zasnęłam około 21. Jutro sobota.
♡♡♡
Obudziłam się po 7. W nocy było strasznie i się bardzo spociłam więc poszłam wziąć szybki prysznic.
Ubrałam dzisiaj krótkie spodenki jeansowe. Jakiś crop top. Zrobiłam makijaż. Zjadłam śniadanie. Była jakoś 10. Poszła do pokoju i włączyłam sobie slither.io. Nick sobie dałam: Liv
Byłam na 1 miejscu ale walnęło mnie jakieś małe gówno...
Gdy skończyłam grać była jakoś około 11. Postanowiłam napisać do Ali i Mad na messengerze,ponieważ mamy tam wspólną grupę. Mnie nazwały Liv, a ja je Ali i Mad.
Liv: Idziecie na dwór?
Napisałam i widziałam, że obie przeczytały
Mad: Ja nie mogę :C
Ali: Jasne!
Liv: Dlaczego nie możesz?
Mad: Bo mam karę haha 😂
Liv: Spoko. Alice zaraz u Ciebie będę! Pa!Napisałam i wyszłam z domu. Zadzwoniłam dzwonkiem, po chwili drzwi się otworzyły a w nich stanęła przyjaciółka.
- Wiesz, że Ash dzisiaj się przeprowadził do tego domu niedaleko, który był na sprzedaż?
___________________________________
Witajcie :D
Już prawie 700 przeczytań ;o
Dziękuję!!!Nikola228 💋
![](https://img.wattpad.com/cover/72888456-288-k816308.jpg)
CZYTASZ
Nie potrafię kochać
Teen FictionOlivia na początku nie potrafi zapomnieć o byłym chłopaku. Jednak gdy zjawia się pewien chłopak, który broni ją przed natrętnym dupkiem, szybko zapomina o byłym. Dziewczyna odtrąca swojego obrońcę, stawia opór przed jakim kolwiek spotkaniem z nim. C...