- Zostaw ją! - krzyknął do dziewczyny, jednak żadna z nas nie reagowała - Boże! Z babami nie da się wytrzymać!
- Co Ty chcesz!? - spytała krzycząc
- Możecie przestać?
- To ona zaczęła - pokazała na mnie
- Ash mówił Ci, żebyś się odwaliła, a Ty że nie! - krzyknęłam i znowu zaczęła się bójka. Zanim się obejrzeliśmy to chłopaka już koło nas nie było
- No i co zrobiłaś?!
- Odwal się - powiedziałam i odeszłam
Normalnie poszłabym do Ash'a jakbym jeszcze wiedziała gdzie mieszka, a tej szmaty się nie będę pytać.
Weszłam do domu, była jakoś 16. Odpaliłam laptopa i weszłam na Facebooka. Nic nowego nie było oprócz kilku zdjęć znajomych. Nie polubiłam im bo oni mi też nie polubiają. Na chacie zobaczyłam, że chłopak jest dostępny
Olivia: A Ty gdzie?
Napisałam, jednak odpowiedzi nie otrzymałam bo od razu zielona kropka zniknęła, a pojawiło się 2 min temu. Po jakiś 10 minutach wyłączyłam komputer i odłożyłam go na miejsce.
Usłyszałam dźwięk przychodzącej wiadomości na messengerze
Ash: Nie mogłem już was słuchać. 😂
Olivia: To dlatego poszedłeś?
Ash: No tak...
Olivia: Zamiast mi pomóc to sobie poszedłeś, nie no brawo!
Ash: Przepraszam :* Wybaczasz?
Olivia: Niech pomyślę...
Ash: Pomyślałaś?
Olivia: Wybaczam :* Ale, żeby mi to było ostatni raz!
Ash: Ok
Olivia: Ok? Tylko ok?
Ash: Ok to skrót
Olivia: Czyli?
Ash: Oczywiście kochanie :*
Olivia: Kochanie? :D
Ash: Tak :*Zgasiłam wyświetlacz telefonu i zeszłam na dół bo słyszałam, że moja mama robi już kolację i chciałam jej trochę pomóc.
- Robisz kolację? - zapytałam
- Tak, już kończę - uśmiechnęła się
- Aaa, bo chciałam Ci pomóc
♡♡♡
Weszłam do łazienki, rozebrałam się i weszłam pod prysznic. Umyłam swoje ciało żelem pomarańczowym, a włosy szamponem head&shoulders. Cała mokra wyszłam i wytarłam się. Wysuszyłam włosy po czym weszłam do swojego pokoju i ułożyłam się do snu.
♡♡♡
Dzisiaj szkoła, ugh! - powiedziałam w myślach, gdy obudził mnie przedmiot najgorszy na świecie
Wstałam niechętnie z łóżka i podążyłam do łazienki gdzie zrobiłam podstawowe poranne czynności.
Później zjadłam płatki na śniadanie i wyszłam z domu.
Do szkoły trafiłam po jakiś 10 minutach. Poszłam pod właściwą klasę gdzie zobaczyłam dziewczyny i uciekiniera.
- Hej - przywitałam się podchodząc do nich
- Cześć koleżanko z klasy - powiedział Ash
- Co?! - krzyknęłam
- No... Od teraz chodzę z wami do klasy - oznajmił
- Ale... Jak to?
- Normalnie
- Nie! To nie może być prawda!
- Myślałem, że mnie polubiłaś...
- E... No... No tak ale...
- Ale co?
- Już nic... Witaj w klasie - przytuliłam go.
- Okres masz czy w ciąży jesteś? - zapytała Mad
- Ani to ani to. A co?
- Bo szybko Ci się ten Twój humor zmienia.
- Wiesz jaka jestem... Tak już mam
- W ogóle to nie zgadniesz! - krzyknęła Alice
- No nie zgadnę, Masz rację.
- Dostaliśmy szóstkę za projekt.
- Naprawdę?! I co, Masz swoją wymarzoną ocenę na koniec roku? - ucieszyłam sie
- Mam!
♡♡♡
Zaczął się angielski. Nauczycielka zaczęła sprawdzać obecność, a po tym powiedziała:
- Jak z pewnością wiecie niedługo są wakacje i wystawianie Ocen. Macie zrobić plakat związany z czymś Angielskim... Może być to angielski zespół, miasto czy nawet potrawa. Macie na to tydzień.
- Sami mamy to robić? - zapytał Cody
- Nie... dobiorę Was w pary. A więc tak, Madeline i James, Alice i Cody, Olivia i Ash... - No i tak dalej, ale
reszta już mnie nie obchodziła więc nie słuchałam__________________________________
Cześć :)
Rozdziału nie było przez około tydzień ale już jest.
Przepraszam że tak późno, jest 22:50 :)Do zobaczenia!
Nikola228 💋❤
![](https://img.wattpad.com/cover/72888456-288-k816308.jpg)
CZYTASZ
Nie potrafię kochać
Roman pour AdolescentsOlivia na początku nie potrafi zapomnieć o byłym chłopaku. Jednak gdy zjawia się pewien chłopak, który broni ją przed natrętnym dupkiem, szybko zapomina o byłym. Dziewczyna odtrąca swojego obrońcę, stawia opór przed jakim kolwiek spotkaniem z nim. C...