- Jesteś niemożliwy! - krzyknęłam ze śmiechem
- To też wiem - uśmiechnął się
- Masz 10 minut, żeby wbić sobie do głowy, że to nasze ostatnie spotkanie.
- Czyli jednak chcesz ze mną posiedzieć jeszcze 10 minut - zabawnie poruszył brwiami - Równie dobrze mogłabyś powiedzieć, że mam minutę
- Wciąż jesteś niemożliwy! - śmiałam się - Masz jeszcze 9 minut! - powiedziałam poważniej
- Chyba się domyśliłaś, że mam coś z głową i w 9 minut niczego się nie nauczę, tak?
- W sumie racja... Ale to już nie mój problem. Mieliśmy iść na lody i miałeś dać mi spokój.
- Dlaczego Ty taka jesteś? - zaskoczył mnie tym pytaniem
- Jaka? - odpowiedziałam pytaniem na pytanie
- Dlaczego nie chcesz się zaprzyjaźniać?
- Mam swoje powody - oznajmiłam ze wzrokiem wlepionym w ziemię
- Mogę je poznać? - spytał niepewnie
- Ehh... no nie wiem... lepiej nie - powiedziałam i wstałam aby odejść
- Zaczekaj! Zrobiłem coś?
- Ty nic... przepraszam - przeprosiłam i ruszyłam w stronę domu
♡♡♡
Około godziny 18 zaczęłam robić matematykę. Po co zadają jak już prawie wakacje
Bezsens
Potem angielski i geografie. Gdy skończyłam to zaczęłam pakować książki do plecaka. Nagle mój telefon się odezwał
Rozmowa telefoniczna
- Cześć!
- O cześć Madeline. Co tam u Ciebie, kiedy wracasz?
- Wszystko w porządku. Jutro już będę w szkole
- Naprawdę? - ucieszyłam się
- Tak! - powiedziała podekscytowana - Muszę kończyć bo będziemy startować. Na razie - pożegnała się
- Pa - rozłączyłam się
Koniec rozmowy
Już jutro przyjeżdża Madeline, nie wierzę! Nie mogę się już doczekać!
- Olivia! Kolacja! - krzyknęła moja mama
- Już idę! - krzyknęłam po czym zeszłam na dół i zasiadłam przy stole.
Na kolację miałam kanapki z szynką. Zjadłam dwie i powróciłam z powrotem na górę.
Włączyłam laptopa po czym włączyłam sobie jakiś horror. Chyba Sinister się nazywał. Wzięłam sobie te wszystkie słodkości, które wcześniej kupiłam i usiadłam na łóżku opierając się o ściane. Przykryłam sobie nogi kołdrą, a na kolana położyłam komputer.
Zaczęłam jeść chipsy. Film powoli robił się coraz straszniejszy. W pewnym momencie laptop by mi zleciał z kolan, uderzył o podłogę, zbił by się ekran, roztrzaskał się na kawałeczki, tak jak moje serce po rozstaniu z Joshem.
W całym pokoju było ciemno... Nagle jakaś dziewczyna krzyknęła a do mojego pokoju wparowała moja mama z maseczką na twarzy
- AAAA! - krzyknęłam z piskiem i kilka żelek wyleciało mi z paczki
- Olivia - z beształa mnie
- Przepraszam
- Przyszłam zapytać czemu jeszcze nie śpisz?
- Bo oglądam
- Zaraz do spania
- No już, już
Horror skończył się, a ja poszłam się szybko umyć po czym położyłam się do łóżka i zasnęłam.
Następnego dnia
Budzik obudził mnie o 6:30. Od razu wstałam z łóżka i poszłam zrobić sobie śniadanie. Zjadłam je w 10 minut. Potem zajęłam się ciuchami i makijażem. Punkt 7:40 wyszłam z domu.
Doszłam w około 10 minut. Podążyłam po klasę od angielskiego. Stał tam Cody i David. Reszty nie widziałam.
- Cześć
- Hej - odpowiedzieli
- Gdzie reszta? - spytałam
- Nie wiemy, jeszcze nie przyszli.
- A wiecie, że Madeline dzisiaj będzie z nami w szkole? - zapytałam podekscytowana
- Serio? - ucieszyli się
- Tak, tak. - powiedziałam, a ktoś przytulił mnie od tyłu, od razu się odwróciłam - Mad! - krzyknęłam szczęśliwa, że znowu jest z nami i ją przytuliłam.
Kiedy się od siebie oderwałyśmy przyszła reszta. Zaczęliśmy ze sobą gadać. Nagle moje spojrzenie i spojrzenie Asha skrzyżowały się, a on pokazał mi gestem głowy, żebym poszła za nim. Zrobiłam to.
- Co ja wczoraj zrobiłem - zapytał przygnębiony
- Już Ci mówiłam, że Ty nic.
- To o co chodziło ? - spytał a ja nie wiedziałam czy mu cokolwiek mówić czy nie
- O nic - uśmiechnęłam się słabo bo znowu mi się wszystko przypomniało
- Olivia... - złapał moje ręce
- Co ? - spytałam od razu
- O co chodzi? - chyba widział, że nie chce o tym rozmawiać! Myślałam,że mnie coś zaraz trafi!
- O nic! - krzyknęłam wyrywając moje ręce z jego. - Nie muszę Ci się z niczego tłumaczyć! Daj mi spokój! Już Ci mówiłam wczoraj, że to ma być nasze ostatnie spotkanie. Dotrzymam swojego słowa!
___________________________________
Hej, hej!
Przychodzę dzisiaj z 5 rozdziałem ^_^
Co o nim myślicie? Bo mi się podoba tak sobie :) Poprawiałam coś w nim ale i tak....
Dziękuję za ponad 500 już przeczytań *.*
Piszcie co o nim sądzicie :)Nikola228 😘❤
CZYTASZ
Nie potrafię kochać
Teen FictionOlivia na początku nie potrafi zapomnieć o byłym chłopaku. Jednak gdy zjawia się pewien chłopak, który broni ją przed natrętnym dupkiem, szybko zapomina o byłym. Dziewczyna odtrąca swojego obrońcę, stawia opór przed jakim kolwiek spotkaniem z nim. C...