Czy to kolejny debil, który nie wie co oznacza słowo NIE i co się do niego mówi?
Denerwują mnie takie typy ludzi. Tak, jestem mu wdzięczna za pomoc ale to nie oznacza, że od razu będę się na wszystko zgadzać i robić co tylko chce.
♡♡♡
- Co na obiad?
- Ziemniaki i kotlety schabowe z sałatą w śmietanie - oznajmiła mama
- Mmmm... pycha. A gdzie tata?
- Wysłałam go na zakupy, niech się pomęczy trochę - mrugnęła do mnie i się uśmiechnęła
- Hahaha - zaśmiałam się
Już bym chciała zobaczyć minę taty, jak mama mówi mu, że ma iść do sklepu.
Usiadłam do stołu i zaczęłam się delektować tym pysznym obiadem.
Po skończonym posiłku wzięłam plecak i poszłam na górę. Odrobiłam w spokoju lekcje oraz spakowałam się na jutro.
Wzięłam telefon i weszłam na Facebooka. Nawet nie wiedziałam a Alice oznaczyła mnie na zdjęciu. Od razu jej polubiłam no bo jakże by inaczej. Ogarniałam Internety przez jakoś jeszcze pół godziny.
Przebrałam się w dresy i zrobiłam kucyka. Postanowiłam iść biegać. Założyłam buty do biegania i wyszłam. Biec zaczęłam dopiero w parku. Po 10 minutach wpadłam na kogoś. Ja to mam szczęście.
- Przepra... To znowu Ty?
- Też miło Cię widzieć - oznajmił
- Odwal się
- Co ja Ci zrobiłem, mhmm?
- Nic, chce tylko abyś dał mi spokój. Nie wchodźmy sobie w drogę, okej?
- Ash - przedstawił się z chytrym uśmieszkiem i podał mi rękę
- Olivia - chwyciłam jego dłoń jednak od razu puściłam - Ja muszę już iść.
- Dlaczego? - spytał a ja się odwróciłam do niego
- Czego Ty ode mnie chcesz?
- Poznać Cię.
- Po co?
- Nie wiem, jesteś... inna?
- Jak inna? Jestem taka sama jak wszystkie, tylko mam coś bardziej z głową. Nara - rzuciłam i odeszłam
- Zaczekaj!
- Wal się! - krzyknęłam na odchodnym
Czego on ode mnie chce?
Pobiegałam jeszcze około 20 minut i wróciłam do domu. Umyłam się i poszłam spać.
♡♡♡
Rano wstałam o 6:42. Uszykowałam ciuchy, a po chwili poszłam je ubrać. Pomalowałam się po czym poszłam zjeść śniadanie. Po zjedzonym posiłku wyszłam z domu
W szkole byłam po około 10 minutach
- Cześć chłopaki - przywitałam się z każdym
- Hej - odpowiedzieli
- Olivia, zastanawiałem się dzisiaj. A może Ty jesteś lesbijką? - spytał za co dostał od razu w ramie
- Co?! Nie!
- Dajcie jej spokój! - zaśmiała się Alice, która najprawdopodobniej stała cały czas za mną i słuchała. Ale nie sama. Podeszła ze swoim kuzynem do nas.
- Znowu Ty? - zwróciłam się do Ash'a
- Co Ty tu robisz? Nie to, że się nie cieszę no ale wiesz - powiedział
- To wy się znacie? - spytała przyjaciółka
- Zdążyliśmy się poznać - odparłam
- A wracając do mojego wcześniejszego pytania... - zastanowił się - to, to jest prawda, nie?
- Nie Cody! Nie jestem lesbijką! Wbij sobie to do tego pustego łba!
- To dlaczego nie chcesz z nikim być?
- Bo nie chce, a Ty wiesz doskonale dlaczego! A tak w ogóle to jest mi dobrze tak jak jest. - oznajmiłam oschle
- No dobrze, już dobrze
- Nie pamiętasz mojej zasady życia? - spytałam
- Nie przywiązywać się do rzeczy, miejsc i ludzi
- No właśnie. Dobry chłopczyk
Zadzwonił dzwonek i zaczęły się lekcje
___________________________________
Cześć!
Co myślicie o opowiadaniu?
Totalna nuda, czy jednak jest coś w nim, że ktoś czyta? :)
Widzicie w nim jakąś przyszłość czy raczej go skończyć? :)
Piszcie w komentarzu 💪
Gwiazdki mile widziane ❤Miłego wieczoru,
Nikola228 💋
CZYTASZ
Nie potrafię kochać
Roman pour AdolescentsOlivia na początku nie potrafi zapomnieć o byłym chłopaku. Jednak gdy zjawia się pewien chłopak, który broni ją przed natrętnym dupkiem, szybko zapomina o byłym. Dziewczyna odtrąca swojego obrońcę, stawia opór przed jakim kolwiek spotkaniem z nim. C...