7

5.2K 296 32
                                    

- Co?! Ale jak to?

- No przecież Ci mówiłam że się przeprowadza tutaj.

- No tak... To prawie codziennie będę go widywać?

- Złożył też już papiery do szkoły.

- Jak to...

- Ej co Ty do niego masz? Nic Ci nie zrobił, a traktujesz go jak śmiecia.

- Ja nic... Ale on nie chce dać mi spokoju. Mówię mu, że ma się ode mnie odwalić ale on nic sobie z tego nie robi, a do tego mam jeszcze wyrzuty sumienia, że go tak dzisiaj w szkole potraktowałam.

- Co mu zrobiłaś? - spytała

- Na krzyczałam na niego - oznajmiłam ściszonym głosem

- Dobra to sobie załatwicie między sobą. Ja nie będę się wtrącać.

- Alice tu nie ma o czym mówić... Ja chce tylko aby dał mi spokój.

- Rozumiem. - powiedziała - A co Ty taka zamyślona?

- Josh... zapominam już o nim ale ostro namieszal mi w życiu...

- Daj że z nim spokój. Zapomnij o tym dupku. Co powiesz na jakąś nockę?

- Ej no w sumie fajny pomysł... Ale nie obrazisz się jeżeli będziemy spali u Ciebie?

- Nie, nie - posłała mi uśmiech - W pewnym sensie Cię rozumiem. Chyba pamiętasz akcje z Drake'iem?

- Weź nie przypominaj. Do mnie też się dobierał. - oznajmiłam, a na same wspomnienie przeszedł mnie dreszcz

♡♡♡

Poszłyśmy do sklepu i kupiłyśmy sobie jakieś jedzenie po czym poszłyśmy do mnie i spakowałam potrzebne mi rzeczy do nocki u przyjaciółki

♡♡♡

- To co teraz robimy? - spytałam po skończonym filmie.

- Może już się umyjemy? Później będziemy miały spokój.

- Spoko

- To Ty idź tutaj do łazienki, a ja pójdę na dół.

- Oki - powiedziałam po czym wzięłam piżamę z torby

Poszłam do łazienki. Wyciągnęłam mokrą chusteczkę i zmyłam makijaż. Rozebrałam się i weszłam pod prysznic. Umyłam swoje ciało różowym żelem pod prysznic z playboya. Głowę szamponem head&shoulders. Umyta wyszłam i stanęłam na zimne płytki. Momentalnie przeszedł mnie dreszcz. Ubrałam piżamę w formie krótkich spodenek i koszulki.

Wyszłam z łazienki i zgasiłam światło. Dopadła mnie ciemność. Znając drogę chciałam dojść do pokoju lecz na kogoś wpadłam

Kto to jest? - pomyślałam

Słyszałam lecącą wodę na dole. Czyli to nie Alice bo się jeszcze myje.

Kto to kurwa jest?! - pomyślałam

Odeszłam i zapaliłam światło. Zamarłam. To on. To Ash.

- Yyy... Co Ty tu robisz? - spytałam

- Wróciłem po kilka swoich rzeczy, a Ty?

- Nocuje u Alice. - oznajmiłam mu i wyminęłam

- Przepraszam jeżeli Cię przestraszyłem - przeprosił, a ja się odwróciłam. W tym momencie posłał mi ten swój uśmiech od którego można zemdleć z wrażenia.

- Nic się nie stało - powiedziałam oschle

- No ale i tak przepraszam.

- Daj mi spokój - powiedziałam nie patrząc na niego i schodząc po schodach.

Usiadłam na kanapie i włączyłam coś. Akurat była powtórka jakiegoś badziewnego serialu. Najchętniej wyłączyła bym telewizor i poszła na górę ale nie chciałam się natknąć na tego idiotę. Po chwili zszedł na dół z jakąś torbą.

- Cześć - rzucił i wyszedł

W końcu mogłam iść na górę ale zdecydowałam się poczekać na Alice, która po chwili wyłoniła się z łazienki

- Był ktoś?

- Ash

♡♡♡

Otworzyłam swoje oczy i zerknęłam na przyjaciółkę. Poprawka: Na puste łóżko bo Alice nie było. Zeszłam na dół po czym poszłam do kuchni

- O której wstałaś? - zapytałam

- Jakoś 20 minut temu. - poinformowała mnie ze swoim szczerym uśmiechem

- Widzę, że robisz śniadanie - poruszyłam zabawnie brwiami.

- Taa. Nie dla Ciebie - pokazała mi język na co odwdzięczyłam się tym samym

♡♡♡

Wyszłam z domu Alice gdy nagle coś mnie złapało za ramię. Gwałtownie się odwróciłam

- Kogo ja tu... - Nie dokończył bo mu przerwałam

- Kogoś kto nie chciał zobaczyć Ciebie! Już Ci kiedyś mówiłam! Spierdalaj! - krzyknęłam i odeszłam

- A.Ja.Już.Ci.Kiedyś.Mówiłem.Że. Jeszcze.Pożałujesz! - cedził przez zęby i szarpnął mnie mocno za nadgarstek w celu abym się od niego odwróciła

Ledwo co się odwróciłam i z niedowierzaniem. Ash leżał na tym blondynie. Jednak tamten nie dał za wygraną bo Ash dostał w nos

- Przestańcie!

__________________________________

Witam :3
Widzę,że ktoś jednak czyta tą książkę :) Szczerze to początek rozdziału mi nie leży, ale koniec nie najgorszy ^^
Czekasz na Next? - gwiazdka

Nikola228 💋

Nie potrafię kochaćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz