Cały tydzień spędziłem wraz z Sonią jak i Scott'em. W szkole nie kryliśmy się z tym, że byliśmy parą. Bez wstydu okazywaliśmy sobie drobne czułości. Wiedziałem, że czułem coś do dziewczyny, ale na pewno nie miłość. Mogła być to miłość, ale jedynie przyjacielska, kochałem ją jak siostrę. Moja głowa cały czas nie dawała mi spokoju. Wciąż myślałem o mojej rudowłosej, o mojej Ruby.
Byliśmy bez kontaktu od tygodnia. Czyli dokładnie od dnia, kiedy postanowiłem związać się blondynką. Czułem, że popełniłem wielki błąd, ale kiedy widziałem jaką radość jej to sprawia, postanowiłem tego nie psuć. Nie potrafiłbym jej zranić, nie ją. Żyłem nadzieją, że Sonia będzie moją liną, która wyciągnie mnie z sideł Ruby, a wręcz błagałem o to. Jednak z biegiem czasu zacząłem zdawać sobie sprawę z tego, że nikt nie zastąpi mi Rose. Jej bliskość, uśmiech i dotyk to wszystko co dawało mi radość. To wszystko było dla mnie jak tlen. Nie da się bez tego żyć.
Siedziałem na trybunach, przyglądając się treningowi McCall'a. Jak na złość musiałem siedzieć sam z racji tego, że Greg miała jakieś kółko matematyczne, na które musiała iść. Kompletnie znudzony oglądaniem bezsensownego sportu jakim były rugby, postanowiłem wrócić do szkoły, zakupić sobie coś do jedzenia. Nudy to był główny powód, dla którego jadłem. Na moje nieszczęście po zejściu z trybun natknąłem się na nikogo innego jak Ruby, niestety nie samą. Razem z nią za rękę szedł wysoki szatyn o wyraźnie zarysowanych kościach policzkowych. Rozmawiali, w ogóle nie zwracając na mnie uwagi. Po chwili chłopak pocałował ją w usta, zostawiając ją na ławce, wbiegając na boisko. Wtedy nasze oczy się spotkały. Nie trwało to zbyt długo, ale widziałem tą złość w jej oczach. Jej wzrok oblewał mnie pogardą i obrzydzeniem. Czy to wszystko przez Sonię?
Nie rozumiałem jednego. Dlaczego tak szybo znalazła sobie chłopaka? I w jaki sposób to osiągnęła? Zarzekała się związku, mówiła że po incydencie z Derek'em szybko nikomu nie zaufa. Wtedy coś do mnie dotarło.
Czy ty chcesz mi utrzeć nosa, Ruby?
CZYTASZ
in my dreams » o'brien ✔
FanfictionW moich snach jesteś ze mną. Trzymam w sobie pragnienie, ale ty tego nie wiesz. Będziemy wszystkim, czym chce, abyśmy byli. A może to tylko moja wyobraźnia? © 2016 by staydrumandrnr