Thomas.pov
Cześć tu Troye, zostaw wiadomość po sygnale byeeeeee
Wiązanka przekleństw opuściła moje usta
On nigdy nie ignorował moich telefonów
Coś musiało się stać-Thommy- szepnela cicho moja mama
-Mogłem mu powiedzieć ze wiesz-warknalem- Jeśli cos mu się stało...
-Napewno jest z nim wszystko okay Thom
-Ale on nie odbiera,mamo tak się bojeMój gniew przerodził się w czysty smutek i strach
Gdybym mu powiedział ze moja mama wie o nas, o naszym związku i o tym ze jestem gejem żadna z tych rzeczy która się dziś wydarzyła nie miałaby miejsca.Nagle cos do mnie dotarło.
-Wiem gdzie może być.
Po tych słowach wybieglem z domu i skierowałem się do dobrze znanego mi miejsca
***
Słyszę głośny szloch dobiegający z drewnianego domku.
Nie zastanawiając się dłużej otworzylem drzwi które z hukiem uderzyły o futryneTo co tam zastalem...
Doszczętnie złamało moje serceTroye leżał na środku pokoju
Jego twarz była mokra od łez gdzie nie gdzie można było dostrzec duże siniaki.
Ubranie które miał na sobie było potargane-Boże Troye.-krzyknąłem i podbiegłem do niego zamykając go w szczelnym uścisku
Co się wydarzyło?
CZYTASZ
"The Quiet" Troye Sivan FF (Short Story)
Fanfiction"Anything hurts less than the quiet" Czy bylbys gotowy ukrywać swa prawdziwa twarz? #5 miejsce w rankingu #troyesivan