*obecnie*Gdy tylko poczulem jak Thomas mnie przytula szloch opanował moje ciało
-T-Thom.-wyjakalem
-Co tu się stało?-zapytał łagodnie
Oni... Oni tu byli... -powiedziałem a raczej ponownie wyjakalem
-kto był?
Trevor i jego banda. Oni...Nie potrrafilem dokończyć zdania
Poczulem się jak szmata...
Jak nic nie znaczące male gówno
Thomas spojrzał na zgnieciona kartkę obok mnie.
Podniósł ją rozwinął i przeczytał.Nigdy nie powinieneś mi ufać kochanie
(Ps.z chęcią powtorze ta mała zabawę slonce)Oni mnie pobili,rozumiesz? -wylkalem - zrobili ze mnie zwykłą szmate
Spojrzałem na Thoma.
Pomimo tego ze widziałem jak przez mgłę zauwazylem jego czerwona od złości twarz...Nie wiem co potem we mnie wstąpiło.
Mój humor zmienił się jak na pstrykniecie palca.
Z moich ust wypełzły swoją których na trzeźwo nigdy bym nie powiedział.-Nie dotykaj mnie.-krzyknąłem próbując wyzwolić się z uścisku jego ramion
-Troye...
-Jestem brudna szmata.-mruknalem wstając z podłogiThom zrobił to samo.
-Skarbie...
-Wyjdz stad Thomas.
-Ja...
-Wyjdz stad kurwa.-warknalemNie wiem co we mnie wstąpiło ale czułem ze jeśli on zostanie trochę dłużej to eksploduje.
-Wrócę tu za godzinę.- mruknal cicho.- Kocham cie Troye pamiętaj o tym
To były jego ostatnie słowa zanim zostawił mnie samego w kompletnej ruinie
Dosłownie w kompletnej....______________________
Hey hey hey ^^
Dziś taki mały jackpot hah
Dwa rozdziały ^^
Mam nadzieję ze wam się podobają :)
Oraz The Quiet ma juz prawie 500 wyświetleń i prawie 100 gwiazdek 😱😱😱😱😍 DZIĘKUJE SLONECZKA 😭
Dziękuje także za każdą gwiazdkę i komentarz 🙈
Uwielbiam was! 😭😭💓
kidrauhlsteddy
CZYTASZ
"The Quiet" Troye Sivan FF (Short Story)
Fanfiction"Anything hurts less than the quiet" Czy bylbys gotowy ukrywać swa prawdziwa twarz? #5 miejsce w rankingu #troyesivan