29.✉

2.4K 134 14
                                    

Otworzyłam oczy i zostałam oślepiona przez jasne światło, dlatego z powrotem je zamknęłam.

- Doktorze, budzi się - usłyszałam głos mojego brata.

Spróbowałam otworzyć je jeszcze raz i tym razem mi się udało. Rozejrzałam się wokół i zorientowałam się, że jestem w szpitalu.

- Witam, nazywam się William Matson i jestem pani lekarzem prowadzącym - powiedział jakiś starszy mężczyzna.

- Co się stało? - spytałam cicho.

- Zasłabła pani wczoraj. Zrobiliśmy kilka badań i z przykrością stwierdzam, że ma pani anemię. Wyniki badań nie wyszły za dobrze, więc przetrzymamy panią tu kilka dni, aż wszystko się unormuje. Oczywiście wypisze leki, które będzie pani musiała brać przez najbliższy czas.

- Czy to jest konieczne?

- Rose! - upomniał mnie Nate, który stał obok lekarza.

Przewróciłam tylko oczami i spojrzałam na telefon leżący na szafce. Skoro leżę tu od wczoraj to Luke musiał już dawno wylądować.

- Pisał wieczorem, więc zadzwoniłem do niego i powiedziałem mu co się stało. Powinnaś do niego napisać - powiedział mój brat widząc jak przyglądam się telefonowi.

Wzięłam go do ręki i weszłam na kik'a.

Penguin96: W końcu wylądowaliśmy i muszę przyznać, że to żarcie w samolotach jest ohydne.

Penguin96: Wiem, że jest już trochę późno, ale mi się nudzi i muszę z tobą popisać.

Penguin96: Rose?

Penguin96: Śpisz?

Penguin96: Pewnie tak, ale mam dziwne uczucie, że coś się stało :(

Penguin96: Na pewno wszystko dobrze?

Penguin96: Zaczynam się martwic

Penguin96: Po takiej ilości wiadomości byś już nie spała

Penguin96: Rose ja mówię serio!

Penguin96: Odpisz mi!

Penguin96: Boję się o ciebie

Penguin96: Dzwoniłem do Sam, powiedziała, że się źle czułaś i poszłaś do domu

Penguin96: Nic ci się nie stało?

Penguin96: Kurwa Rose!

Penguin96: Będę pisał dopóki mi nie odpiszesz

Penguin96: Matko boska co ci się stało?

Penguin96: Nate powiedział, że jesteś w szpitalu O.o

Penguin96: Proszę cię Rose odpisz mi jak tylko będziesz mogła

Penguin96: Martwię się

Penguin96: Kocham cię!!!

Po przeczytaniu tych wszystkich wiadomości miałam łzy w oczach. Szybko przetarłam ręką twarz i postanowiłam mu odpisać.

xDashee: Wszystko dobrze Luke, nie musisz się martwić :)

Penguin96: Nawet nie wiesz jak się o ciebie kochanie martwiłem

Penguin96: Nate powiedział mi co ci jest :(

xDashee: To nic takiego. Będę brała przez jakiś czas leki, które mi pomogą

Penguin96: Przepraszam cię kochanie ale musimy jechać na próbę. Gdyby coś się działo to masz mi napisać!!!

xDashee: :***

*****************************************************************************

Udało mi się napisać jeszcze jeden, ale na więcej nie liczcie bo jestem zmęczona, nawet nie wiem czym xD

Nieznani zakochani ~ L.HOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz