Uwaga!!! Akcja się powoli rozkręca w rozdziałach 1-2 nie jest nic o wampirach dopiero pod koniec 3.
To książka bardziej dla nastolatków!
Iris chodzi do drugiej klasy liceum. Ma chłopaka Kaya i przyjaciółkę May. Okazuje się,że jej przyjaciółka jest f...
Podeszłam do niego i staliśmy wpatrzeni w siebie na środku sali treningowej. -To zaczynamy dziś od biegania.-powiedział i wskazał mi miejsce gdzie miałam robić tak zwaną szufladkę. Zaczynam od czerwonej linii-start-biegnę do niebieskiej i znów wracam do czerwonej,biegnę do następnej linii i wracam do czerwonej itd. Miałam wrażenie,że zrobiłam już z tysiąc szufladek, nogi odmawiały mi posłuszeństwa więc zatrzymałam się gdy miałam dotknąć czerwonej linii,spojrzałam na niego. -Andre...-szepnełam. On potrząsnął głową i spojrzał na mnie -Eee...ja...-zawachał się.- teraz rozciąganie. Podeszliśmy do materacy i tam zaczęłam się rozciągać. Skłony, wymachy,szpagat itp. To dziwne,że łowcy muszą być tak rozciągnięci i umięśnieni. Po kilku dziesięciu minutach przywódca ściągnął kilka materacy,położył koło siebie i spojrzał na mnie. -Dziś walczymy,jeśli mnie pokonasz awansujesz.-powiedział i lekko się uśmiechnął.Odwzajemniłam jego uśmiech i zaczęliśmy walczyć. Wykonałam cios w jego ramię, ale on pociągnął mnie w dół i wylądowałam brzuchem na materacy. Gdy chciałam wstać i obróciłam się na plecy Andre złapał mnie za ramiona i nie pozwalał wstać. -I co teraz,kochanie?-powiedział z tym jego uśmieszkiem cwaniaka. -Prze...-nie pozwolił mi dokończyć. Zbliżył swoje usta do moich,jego wargi dotknęły moich... Sama nie wiedziałam czy mu na to pozwolić czy zaprzestać. -Kocham Cię-szepnął Poczułam,że robi mi się gorąco na sercu i mimowolnie zaczęłam odwzajemniać jego pocałunki. -Eeee...proszę Pana?-zapytał męski głos. Spojrzałam w oczy Andre z przerażeniem. W końcu zostaliśmy przyłapani na całowaniu się na materacu do ćwiczeń. -Tak?-powiedział jak gdyby nigdy nic i zaczął się podnosić,a potem pomógł mi wstać. -Ja...chciałem...-mężczyzna był ewidentnie wytrącony z równowagi. Miał jasną cerę(Jak wszyscy łowcy ),krótko ścięte białe włosy i blado niebieskie oczy. Był ubrany w długi ciemno brązowy płaszcz i strój łowców-Miał na sobie długi czarny płaszcz. Czarny długi płaszcz,skórzane bryczesy i czarny kapelusz z tego samego materiału co płaszcz oraz kozaki. -Taaak?-powiedział Andre lekko zniecierpliwiony. -Mistrz Sean prosi Pana na rozmowę do siebie.-wycedził -Dobrze, powiedz mu,że przyjdę za piętnaście minut. Mężczyzna skinął głową i pośpiesznie odszedł. -Muszę iść,kochana. Uśmiechnełam się do niego. -To,że się z Tobą całowałam nie oznacza,że możesz tak do mnie mówić i że jestem w tobie zakochana po uszy. Ja Cię lubię,może kiedyś będziemy razem,ale teraz... Miałam ochotę mu to powiedzieć. Nie chodzi o to,że go nie lubię,nie chodzi o to,że go nie kocham...sama nie wiem co o nim myśleć. Z jednej strony coś do niego czuję,a z drugiej wolę pozostać przyjaciółmi. Gdy się z nim całowałam zgodziłabym się na wszystko,a teraz...nie wiem co o tym myśleć.
Pomślałam (sięgnęłam z innej książki ) :
To Iris po przemianie w łowcę:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
To jest Andre (wiem,że dużo osób terax bierze tego aktora jako postać w swojej książce /opowiadaniu)
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
To May
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
To Katelin
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
A to Jeremi
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
I Kay
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.