18. piękna

7.7K 753 216
                                    

Rozdział z perspektywy Leili!!



Przebudziłam się jeszcze zanim budzik dał o sobie znać. Od razu poczułam obejmujące mnie ramie wokół brzucha, a na moje usta wkradł się delikatny uśmiech. Ostrożnie ściągnęłam ramię chłopaka z siebie i usiadłam, odwracając się bardziej w jego stronę. Przyglądałam mu się przez chwilę. Był uroczy, zwłaszcza kiedy spał. Nie mogłam temu zaprzeczyć. Sięgnęłam dłonią do jego włosów, przeczesując je, a on mruknął coś pod nosem, przez co od razu zabrałam rękę. Ziewnął przeciągle i po chwili otworzył oczy, patrząc na mnie zaspanym wzrokiem.

- Hej piękna - uśmiechnął się.

- Hej.

- Dlaczego macasz moją głowę? Możesz trochę niżej, tak o połowę mojego wzrostu niżej - uśmiechnął się głupkowato.

- Chciałbyś.

- Nawet nie wiesz jak bardzo - i za nim zdążyłam zareagować, objął mnie w pasie i wciągnął na siebie, przez co leżałam na nim okrakiem.

- Co ty wyprawiasz?

- Leżę, nie widać?

- No z tej perspektywy to jakoś nie bardzo - mruknęłam przez co ten zaczął chichotać. - Puścisz mnie? Muszę wstać.

- Budzik jeszcze nie dzwonił, więc nie musisz - zmrużyłam oczy.

- Jesteś dziwny. Jednocześnie mnie irytujesz, ale jednak jakoś trochę cię lubię.

- Trochę więcej niż trochę - uśmiechnął się zadziornie.

- Pomarzyć możesz - prychnęłam, a on uniósł głowę, aby złączyć nasze usta. Powstrzymałam uśmiech i oddałam pocałunek, który zaraz został przerwany przez dźwięk mojego budzika. Odsunęłam się do chłopaka i sięgnęłam po telefon, wyłączając aplikację. - Rusz dupę - powiedziałam.

- Hę? Ja mogę jeszcze pospać - wstałam, czując na sobie jego wzrok. Spojrzałam na niego, akurat kiedy przewracał się na brzuch.

- Nie, nie możesz.

- Podaj mi dobry powód.

- Zawieziesz mnie na uczelnię.

- Co będę z tego miał? - prychnęłam i skierowałam kroki do szafy. - Umów się ze mną.

- Co? - przeniosłam na niego wzrok.

- Umów się ze mną - usiadł, owijając się kołdrą, co wyglądało zabawnie.

- Niby kiedy?

- Najpierw muszę zadzwonić.

- Do kogo?

- Nie powiem - wyszczerzył się. - To jak?

- Jak mi powiesz, kiedy to ci odpowiem.

- Ta, wszystko ustalę, a ty mi odmówisz - zachichotałam. - Leilaaa... Lei... Lei... Lei...

- Okay. Dobra. A teraz się rusz - rzuciłam w jego stronę paskiem.

- Naprawdę się zgodziłaś - spojrzał na mnie z niedowierzaniem.

- Tak. Rusz się - burknęłam.

- Okay. Za pięć minut - położył się z powrotem.

- Calum!

- Nie tak głośno, skarbie. Obudzisz siostrę - puścił mi oczko.

- Ha. Ha - burknęłam. - Wypad z mojego łóżka. Jak wrócę ma Cię tu nie być.

Calum zatrzymał samochód na parkingu mojej uczelni. Zabrałam plecak z tylnych siedzeń i spojrzałam na niego. Uśmiechnął się szeroko. Odpięłam pas i schowałam telefon do kieszeni.

- Dzięki szoferze - zachichotałam otwierając drzwi.

- Nie jestem twoim szoferem.

- Oczywiście.

- O której kończysz?

- O drugiej.

- Będę jakieś piętnaście po.

- Okay - zaśmiałam się. - Do później - wysiadłam z samochodu i odeszłam w kierunku Jamiego, który już na mnie czekał. - Hej - uśmiechnęłam się, kiedy ten mnie objął na wysokości ramion, a ja zrobiłam to samo, obejmując go w pasie.

- Calum cię przywiózł? Jakieś postępy?

- Chciał się ze mną umówić.

- Jeśli się nie zgodziłaś, to przysięgam, że ja to zrobię - roześmiałam się. - I nie obchodzi mnie to, że woli dziewczyny. Serio Lei... ty go widziałaś? Gdyby mi taki koleś właził do łóżka, bez zastanowienia pozwoliłbym mu mnie zaliczyć.

- Zapytam, może jest bi.

- Oh, oby - spojrzałam na niego z rozbawieniem. - Ale zgodziłaś się?

- Tak.

- Jej. W końcu zaliczysz.

- Co?

- Jeśli nie, to się na tobie zawiodę. Lecisz na niego, tak jak on na ciebie. O mój, gejowski, Boże... ten seks będzie świetny. Możesz mi nagrać?

- Jesteś gejem, po co ci hetero porno?

- Myślisz, że patrzyłbym na ciebie? - prychnął. - Dobre. Możesz po prostu nagrać jego, jeśli wolisz - puścił mi oczko. - Z 70% częścią filmu skupioną na jego przyrodzeniu. Zakładam, że ma tam sporo.

- Czasami się tobą załamuję, Jamie.

- Ja sobą też - zaśmiał się.







Nic mi się nie chce... jak przez większość czasu zresztą😂😂

#LTASff😘

Lov U❤

Let's talk about love • C.HOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz