Kiedy rano się obudziłam i próbowałam, jakoś wygodniej ułożyć się na poduszce, nie szło najlepiej. Było mi strasznie twardo, aż w końcu otworzyłam oczy i zauważyłam nagi tors. W tej chwili wszystko sobie przypomniałam. Kiedy spojrzałam w górę, zauważyłam,że Horan również mi się przygląda. Zaczął się do mnie zbliżać i w chwili,gdy prawie do czegoś by doszło, do pokoju wparował.. KTO? HARRY. Jak kolejnym razem nam przerwie,dostanie w pysk, obiecuję. Niall zirytowany całym zajściem, opadł bezwładnie na poduszki i rzucil do lokersa:
- Czego? - natomiast brunet mu nie odpowiedział, tylko spoglądał to na mnie, to na blondyna i tak kilka razy, aż wybiegł z pokoju.
- O co mu chodziło? - Zapytałam zdezorientowana, ale po chwili usłyszałam stłumiony głos Harry'ego z dołu: "- Niall i Leila są razem!!!"
- Ja pierdole.. - Powiedzieliśmy na raz, po czym oboje zaczęliśmy się głośno śmiać, kiedy zorientowaliśmy się, że pomyśleliśmy o tym samym równocześnie.
- No to mamy przejbane, kochanie. - zaśmiał się Ni, jednak mi nie było już do śmiechu.
- Wiem. - Tylko tyle byłam w stanie, powiedzieć, ale w środku cała się trzęsłam i obmyślałam idealny plan zemsty na przyjacielu.
***
Ten rozdzial należy chyba do najkrótszych, ale to dopiero początek. Właśnie zaczynam pisać kolejny, więc jutro ok. godziny 13/14 już po sprawdzeniu, powinna pojawić się 19 część.
+
Ten rozdział nie jest sprawdzony, pisany na telefonie, więc mogłam popełnić błędy.
CZYTASZ
Please, stay with me • horan ✔ ━ 𝗋𝖾𝗆𝗈𝗇𝗍
FanfictionUKOŃCZONE✔ Jak potoczą się losy dwojga przyjaciół, którzy zobaczą się pierwszy raz po wieloletniej rozłące? Czy wyznają sobie to, co ukrywają głęboko, na dnie siebie? Czy w końcu los zdecyduje, że oni złączą siły, by walczyć razem przeciwko temu okr...