Gdy tak stałam i patrzyłam jak karetka odjeżdża, czułam się okropnie. To ja powinnam, być na miejscu mulata. On nie powinien, wsiadać do tej pieprzonej furgonetki. To ja powinnam się w niej znajdować, to ja powinnam ponieść obrażenia. Nie on.
Oprócz poczucia winy, targał mną strach również o Dylana, ale szczególnie o Nialla. On jest całym moim światem, gdyby on zgin.. Nie! Nie mogę tak myśleć, wyjdzie z tego cało.. Prawda?
Czułam jak tusz spływa swobodnie po moich policzkach. Z rozmyśleń wyrwał mnie dotyk Louisa, który powiadomił mnie tylko, żebym wsiadała już do wozu. Musieliśmy dogonić ambulans, ponieważ żadne z nas nie wiedziało, gdzie znajduje się szpital im. Św. Marii.
Po chwili podążaliśmy już za karetką. Rzadne z moich przyjaciół nie odezwało się nawet słowem. Każdy był pogrążony w swoich myślach. A gdzie moje krążyły? Wciąż wokół Horana. Co się z nim teraz dzieje? Odzyskał przytomność? Wszystko z nim w porządku? Ma coś złamanego? Czy odzyska później pełną sprawność? I najgorsze z moich podejrzeń.. Czy wciąż będzie pamiętał kim jestem?
CZYTASZ
Please, stay with me • horan ✔ ━ 𝗋𝖾𝗆𝗈𝗇𝗍
FanficUKOŃCZONE✔ Jak potoczą się losy dwojga przyjaciół, którzy zobaczą się pierwszy raz po wieloletniej rozłące? Czy wyznają sobie to, co ukrywają głęboko, na dnie siebie? Czy w końcu los zdecyduje, że oni złączą siły, by walczyć razem przeciwko temu okr...