15. Pigułka gwautu ( ͡° ͜ʖ ͡°).

5.6K 409 585
                                    

-Nie, Toby... Nie możesz... - sapnąłem, lekko odpychając od siebie napalonego bruneta.

-Dlaczego? - szepnął mi do ucha i pocałował w policzek.

-Bo nie chce... Nie możesz...

-Zrelaksuj się. To przyniesie ci tylko i wyłącznie przyjemność... - szeptał dalej.

Poczułem jak jego zęby przygryzają płatek mojego prawego ucha. Żar buchał mi wtedy prosto w twarz. Czułem go tak blisko. Ciepło, a za razem chłód bijący od jego ciała.

Delikatnie musnął moje usta swoimi, by po chwili zagłębić się w nie bardziej. Dłońmi zaczął powoli masować moje pośladki, aż jednym, gładkim ruchem wsadził ręce w moje spodnie. Pisnąłem przez to zaskoczony.

-Nie! - wyrwałem się i skopałem Tobyego spokojnie siedzącego na ziemi i opierającego się o kanapę.

-Ej... Co to miało być? - warknął łapią się za tył głowy i odwracając się w moją stronę.

Ja natychmiast podniosłem się do siadu i rozejrzałem nerwowo po pokoju, w którym panował pół mrok. Jedynym źródłem światła była wysoka, stojąca w koncie lampa.

-To był tylko sen. - odparł Toby wstając z ziemi.

-Naj... Najwidoczniej... - mruknąłem patrząc na niego z rumieńcami.

Czemu mi się to śniło!?
Obmacywałem się z Tobym!!
Jestem aż tak nie wyrzyty!?
Aż tak dawno się nie masturbowałem, że aż zacząłem fantazjować o nim??!!

-Christian. - pstryknął mi palcami przed nosem. Natychmiast wróciłem do rzeczywistości.

-Tak?... - wydukałem nadal czując, że się czerwienię.

-Nagle odpłynąłeś. Coś się stało? - zapytał siadając obok mnie.

-N... Nie... Wszystko okej. - uśmiechnąłem się krzywo.

Tylko zmierzył mnie troskliwym wzrokiem lekko zagryzając wargę.

-Bardzo boli? - zapytałem trochę nieśmiało.

Wtedy oderwał wzrok od jakiegoś interesującego punktu na moim ciele i przeniósł go na moją twarz.

-Co boli? - zapytał.

-Głowa... Dostałeś z buta.

-Ah, to... - zaśmiał się i odwrócił wzrok znowu łapiąc się za tył głowy. -To nic. Nawet nie poczułem.

-Ale... Dostałeś dosyć mocno... - powtórzyłem.

-No tak. - spojrzał w inny punkt. -Poza tym mówiłem ci to już kiedyś. W ogóle nie czuję bólu.

-Ale nawet mnie stopa zabolała!

-A ja nie czuję bólu. Ile razy mam ci to powtarzać?! - podniósł ton. Jestem tak uparty, że aż denerwuje wszystkich w koło. Super.

-Sorry... - mruknął siadając prosto do zepsutego telewizora.

Może faktycznie mówi prawdę... Jest chyba jakieś schorzenie, które to powoduje.
Ale nie mam co się zastanawiać.

-W ogóle! - odparłem nagle sam siebie strasząc. -Zapamiętałeś moje imię!

Odwrócił głowę w moją stronę ze zdziwieniem na twarzy.

-Co w tym takiego dziwnego?

-No bo większość szybko zapominała, a tobie powiedziałem raz i już pamiętasz! - nakręcałem się z uśmiechem zadowolenia.

Chłopak Z Blizną [shonen ai]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz