Andrea
Obudziłam się czując mokre pocałunki na szyi.
-Odejdź ty potworze-szepnęłam -przez ciebie nie mogę się ruszać-roześmiał się tylko i wstał.
-Śpij,jest jeszcze ranek.Napalę w kominku-mruknęłam i przykryłam się ciaśniej kocem.
~ ~ ~
-Scott!-krzyknęłam.Po prysznicu podeszłam do mojej torby po bieliznę,ale były tylko majtki.Scott mnie pakował...-Gdzie są moje wszystkie staniki?!-przyszedł z łobuzerskim uśmiechem.
-Oj,zapomniałem-palnął się w głowę.
-Dlaczego to zrobiłeś?
-Wolę cię bez tego cholerstwa-podszedł do mnie kocim ruchem.Złapał za ręcznik i zsunął go ze mnie.-Jesteś cholernie seksowna-uniósł mnie za pośladki,abym objęła go nogami.Syknęłam z bólu.
-Nadal boli?-zapytał z troską.
-Troszeczkę,ale i tak cię pragnę-przegryzłam jego brodę.Rzuciliśmy się na łóżku i usiadłam na nim okrakiem.
-Ja jestem naga a ty?-ściągnęłam jego koszulkę a potem dresy.Kochaliśmy się namiętnie i długo.Na koniec wpadłam w jego ramiona i ponownie zasnęłam.
Scott
-Scott!-krzyknęła.Brała prysznic i zapewne szuka teraz bielizny.-Gdzie są moje wszystkie staniki?!-specjalnie ich nie spakowałem.Uwielbiam jej cycki i wolę je bez opakowania.
-Oj,zapomniałem-palnąłem się w głowę.
-Dlaczego to zrobiłeś?
-Wolę cię bez tego cholerstwa-podszedłem do niej i zerwałem z niej ręcznik-Jesteś cholernie seksowna-złapałem ją za te jędrne pośladki i uniosłem.Objęła mnie nogami i syknęła.
-Nadal boli?
-Troszeczkę,ale pragnę cię-przegryzła moją brodę co mnie cholernie podnieciło.Rzuciliśmy się na łóżko i usiadła na mnie okrakiem.
-Ja jestem naga a ty?-ściągnęła ze mnie koszulkę i dresy.Kochaliśmy się długo i namiętnie.Na koniec wpadła w moje ramiona i zasnęła.
~ ~ ~
Stałam na niewielkiej kładce i przyglądałam się wodzie.Delikatna fala rozpraszała fale,które uderzały w drewniane słupki.Owinęłam się ciaśniej kocem i patrzyłam przed siebie.W tamtej chwili byłam chyba najszczęśliwsza dziewczyną na świecie,ja...
-Co tam kochanie?-Scott objął mnie w pasie i położył oparł brodę na mojej głowie.
-Pięknie tu-pocałowałam go w usta.-Idziemy,zimno troszkę.
-Jasne-wziął mnie na ręce jak pannę młodą i zaniósł do chatki.Leżeliśmy przed telewizorem,gdy zadzwonił do mnie brat.
-Hej braciszku,co tam?
To co powiedział wywołało u mnie łzy...
I kolejny rozdział :**
CZYTASZ
Przyjaciółka Mojej Siostry
Teen Fiction-Masz śliczne ciało-powiedziałem,a jej policzki nabrały czerwonego koloru. - Możesz o nim pomarzyć- wydukała. Spojrzałem na nią drugi raz.Pasował jej czarny koronkowy biustonosz i takie same majtki. -To-wskazałem na ciało- będzie moje. -Chyba w snac...