Obudziłam się czując szorstką dłoń na moim brzuchu.Otworzyłam ostrożnie oczy i zobaczyłam Scott'a śpiącego obok.Miał poczochrane włosy i pogięte ubrania.Jedno ramię było przerzucone przez moje ciało a druga dłoń leżała spokojnie na moim brzuchu.Oddychał spokojnie.Delikatnie wysunęłam się z jego ciepłych objęć i zeszłam na dół.Postanowiłam zrobić śniadanie.Rozbiłam jajka,dodałam mąkę i kilka innych składników.Upiekłam omlety i zaparzyłam kawę.Sięgałam po cukier na górnej półce gdy nagle poczułam ciepłe dłonie na swoich brzuchu.Poskoczyłam i odwróciłam się.Uśmiechnięty Scott patrzył na mnie z góry.
-Cześć mała-przywitał się.
-Cześć Scott-wspięłam się na palce i złożyłam na jego ustach słodki pocałunek.Chciałam się odsunąć,ale on miał inne zamiary.Położył dłonie na moich plecach i przycisnął mnie do siebie.
-Mmm-zamruczał-bez stanika?
-Bez-przygryzłam wargę,podziałało to na niego jak płachta na byka.Złapał mnie za podbródek i wpił w moje usta.Brakowało mi tego.Tego namiętnego i dzikiego pocałunku.Łapiąc za moje biodra posadził mnie na wysepkę kuchenną.Rozchylił nogi i stanął między nimi z chodząc pocałunkami na szyję.Zatrzymał się w jednym miejscu i zrobił krwistoczerwoną malinę.
-Oznaczasz mnie?-zaśmiałam się.
-Oczywiście,niech każdy wie,że jesteś moja-mruknął i wrócił do całowania.Delikatnie wsunął dłonie pod moją bluzkę.Zrobił kółeczka na brzuchu i pojechał w górę.Złapał jedną z piersi doprowadzając mnie tym do szaleństwa.
-Scott-mruknęłam zachwycona.
-Uwielbiam jak tak reagujesz na mój dotyk-wymruczał.Złapał za rąbek mojej koszulki i ją ściągnął.Zlustrował mnie chwilę i przyssał się do prawej piersi a lewą gładził dłonią.
-Scott-jęczałam ciągnąc go za gęste ciemne włosy.-Chcę cię,teraz,natychmiast!
Złapałam za gumkę spodenek i zsunęłam je wraz z bokserkami.Jego nabrzmiały członek stał na baczność,zarumieniłam się na ten widok.Chłopak szybko pozbył się moich spodenek i zaczął pieścić moją kobiecość.Pragnęłam go teraz!-Scott-jęczałam,wzięłam dłoń jego przyrodzenie.Mruknął zmysłowo poruszając biodrami do przodu i do tyłu.-Andrea-mruknął.
-Scott,chcę,już,proszę-wierciłam się. Roześmiał się gardłowym głosem i rozszerzył bardziej moje uda.Wszedł we mnie bez ostrzeżenia,ostro. Złapałam jego twarz i wpiłam się w usta.Zjechałam mokrymi pocałunkami na szyję i tym razem to ja zrobiłam mu malinkę.Scott nie przestawał się ruszać.
-Scott-jęknęłam-Zaraz...dojdę...
-Czekaj na mnie maleńka-mruknął i wbił się we mnie mocniej.Nagle zesztywniałam i poczułam ciepło rozlewające się w moim brzuchu-Scott-doszłam tuż za nim.Objęłam jego ramiona i położyłam głowę na ramieniu.Byłam niesamowicie obolała.
-Wow-mruknął mój chłopak-nigdy nie mam cię dość.Mam ochotę na jeszcze-zaczął ocierać się o moje ciało.
-Ja tak samo-posłałam mu uwodzicielski uśmiech.
-Chodźmy do łóżka-wziął mnie na ręce i zaniósł na górę.Wiedziałam,że szybko nie skończymy.
I jest kolejny :D Czytasz----->gwiazdka!! :*
CZYTASZ
Przyjaciółka Mojej Siostry
Teen Fiction-Masz śliczne ciało-powiedziałem,a jej policzki nabrały czerwonego koloru. - Możesz o nim pomarzyć- wydukała. Spojrzałem na nią drugi raz.Pasował jej czarny koronkowy biustonosz i takie same majtki. -To-wskazałem na ciało- będzie moje. -Chyba w snac...