unknown: Obiecuję, że nic nie pokażę Jiminowi.
unknown: Szkoda mi go, ale lepiej, żeby nie wiedział.
unknown: Nie może się załamać przed samą trasą.
unknown: Trzymaj się jakoś.
unknown: I przepraszam jeśli cię obudziłem.
unknown: ~~ Namjoon
Dostałam od niego wiadomości o 3 w nocy. CHYBA GO POPIERDOLIŁO. Tzn dobrze, że mi to powiedział, ale mógł to zrobić troszkę bardziej no nie wiem.. w południe? Przekręciłam się z boku na bok i rozejrzałam po pokoju. Przez okno wpadało światło księżyca i oświetlało wszystko w pomieszczeniu. Spojrzałam na łóżko Bin. Nie było jej. Co ona robi do tak późna i gdzie jest? Eh. Lepiej nie zawracać sobie tą szmatą głowy. Tylko... czy Tae jej o wszystkim powie? Nie nie. Mówił, że zachowa to w tajemnicy. Ale przecież są razem... On naprawdę ją kocha? Ale gdyby ją kochał nie uprawiał by ze mną seksu. Chociaż wtedy był pijany.. Czy on tego żałuje?
Moje przemyślenia przerwało znowu powiadomienie o wiadomości z aplikacji.taexyong_95: SeYun..
taexyong_95: Śpisz już?
taexyong_95: Proszę powiedz, że nie..
taexyong_95: Muszę z tobą porozmawiać
YummYun: Jestem
YummYun: Nie spałam
YummYun: Co się stało?
taexyong_95: nie mogę spać
taexyong_95: stresuję się przed debiutem
taexyong_95: a do tego głupio mi, bo wydaje mi się, że ostatnio cię zaniedbuję..
YummYun: Nie zaniedbujesz mnie! Doskonale rozumiem, że masz teraz dużo pracy
YummYun: Nie przejmuj się mną i zrób wszystko, żeby poszło wam jak najlepiej
YummYun: Hwaiting! Nie załamuj się~~
YummYun: Zresztą
YummYun: Do debiutu masz przecież dużo czasu
YummYun: Czy to na pewno o to chodziło?
taexyong_95: Tak naprawdę chciałem zapytać czy to prawda, że znowu spotykasz się z tym z bts..
YummYun: Ja.. Tak spotykam się z nim
taexyong_95: Ale co tak naprawdę was łączy?
YummYun: Sama nie wiem. Nasza relacja jest naprawdę dziwna. Raz jest między nami dobrze i wszystko idzie w dobrym kierunku. Zaraz coś się dzieje i znowu wszystko się wali. Później znowu jest supi i tak w kółko
taexyong_95: A jaka jest obecna sytuacja?
YummYun: Naprawdę nie mam pojęcia. Oficjalnie jestem w związku z Jiminem. On z NamBin... ale nieoficjalnie tak jakby chyba to my jesteśmy razem.
taexyong_95: TY Z JIMINEM?!!!!??!?!
YummYun: No tak... a co?
taexyong_95: DLACZEGO DOPIERO TERAZ SIE DOWIADUJE
taexyong_95: CZEGO JA SIE TU DOWIADUJE
taexyong_95: O KURWA
taexyong_95: ILE TO TRWA
YummYun: no już jakiś czas..
taexyong_95: I TY TO PRZEDE MNĄ UKRYWAŁAŚ
taexyong_95: AHA
taexyong_95: PA
YummYun: Ej
[nie wysłano]YummYun: WRACAJ TU KURWA
[nie wysłano]YummYun: NO DZIĘKI
[nie wysłano]YummYun: idiota.
[nie wysłano]Rzuciłam telefon, zawarczałam w poduszkę i myślałam jak udusić tego małego głupiego karakana..