Lauren's POV
- Camila, daj spokój... Shreka obejrzymy innym razem - usłyszałam głos Ally dochodzący z salonu, na co zaśmiałam się.
Wybrałam numer do najbliższej pizzerii i zamówiłam dwie duże pizzę. Gdy wróciłam do salonu, sięgnęłam po swojego drinka i usiadłam obok Dinah. Reszta dziewczyn siedziała na podłodze i wybierała film z płyt, które wypożyczyłam.
- To co proponujecie? - zapytała brunetka przeglądając płyty.
- Ja mam ochotę na jakąś komedię - odpowiedziała Ally, a potem spojrzała na Normani.
- Ja w sumie też - czarnoskóra zgodziła się na tą propozycję - A wy? - spojrzała na nas.
- Może być - odpowiedziała Dinah bawiąc się swoim telefonem, a ja tylko kiwnęłam głową.
Normani podeszła do odtwarzacza DVD i włożyła płytę, a potem każdy zajął swoje miejsca.
Camila usiadła obok mnie z lekkim grymasem na twarzy.
- Chciałam Shreka... Ugh... - westchnęła, a ja zaśmiałam się po cichu.
- Obejrzymy go kiedyś razem, jeśli będziesz chciała - powiedziałam do niej cicho, by nie narazić się na przenikliwe spojrzenia przyjaciółek.
Brunetka jęknęła cicho, oparła głowę o moje ramię i zaczęła oglądać film, który ukazał się na ekranie.
Po jakimś czasie poczułam wibracje w kieszeni Camili. Dziewczyna wyjęła swój telefon i odblokowała go. Dostrzegłam, że dostała wiadomość od Austina. Kliknęła na powiadomienie, a na ekranie pojawił się tekst:"Cześć, Camila. Mam nadzieje, że Cię nie obudziłem, czy coś... Będę wolny o 14, więc możesz wpaść"
Ponownie już dzisiaj wzbudziła się we mnie zazdrość. Nie chciałam jej ukazywać, ale czułam jak alkohol dawał już o sobie znać i trudniej było mi panować nad słowami.
- Nie pójdziesz tam sama - powiedziałam jej poważnie.
- Gdzie? - zapytała.
- Do niego - odpowiedziałam, a ona uniosła głowę do góry tak, że nasze twarze dzieliły małą odległość.
Patrzyła mi w oczy, a ja przyglądałam się detalom jej twarzy. Jej czekoladowe oczy były ciemniejsze niż zwykle. Nigdy nie patrzyłam na Camili twarz z takiego bliska. Była piękna. Zawsze jest. Ubrana była w zwykły dres, ale wciąż wygladała pięknie, mimo że nawet nie starała się taka być. Wzrok przeniosłam na jej pełne usta. Przegryzłam wargę i...
- Lauren? - odezwała się cicho, wyrywając mnie z przemysleń.
Cholera... Zauważyła to.
- Jeśli film Was nie interesuje, to idźcie romansować gdzie indziej - powiedziała Dinah obserwując nas.
Zaczerwieniłam się, ale uśmiechnęłam. Alkohol robi swoje.
Odsunęłam się od brunetki i uderzyłam Dinah w ramie. Wstając z miejsca zakręciło mi się w głowie i musiałam złapać równowagę. Gdy już mi się to udało, zrobiłam sobie kolejnego drinka.
- Nie przesadzasz? - zapytała Camila obserwując mnie.
- Jestem w domu, tu mogę - odpowiedziałam i wręczyłam jej kubek z alkoholem, który niepewnie wzięła.
Skierowałam się do drzwi i wyszłam na zewnątrz. Przysiadłam na schodach i wpatrywałam się w niebo. Dziewczyna przyszła za mną i usiadła obok. Przez chwilę panowała kompletna cisza.
CZYTASZ
Because Of You || Camren [PL] 🌈
Fiksi PenggemarCamila po trudnych przejściach chce rozpocząć nowe życie w nowym miejscu. Stara się zapomnieć o całym cierpieniu, którego wcześniej doświadczyła. W szkole zaprzyjaźnia się z Dinah, ale niestety, później ponownie doświadcza prześladowań ze strony rów...