33

15.2K 1K 214
                                    

Kilka lat temu matka i ojciec zdecydowali, że potrzebują chwili odpoczynku, chcieli wyjechać na noc do miasta. Zadzwonili więc po swoją najbardziej zaufaną opiekunkę. Kiedy przyjechała, dwójka dzieci, którymi miała się opiekować już spała. Opiekunka usiadła obok nich żeby się upewnić, że wszystko w porządku. Później tego samego wieczora zaczęła się nudzić i chciała pooglądać telewizję. Ale nie mogła jej oglądać w salonie na dole, bo nie było tam kablówki (rodzice nie chcieli, żeby dzieci marnowały przed telewizorem za dużo czasu). Zadzwoniła do rodziców i spytała czy może pooglądać telewizję w ich pokoju. Rodzice, oczywiście się zgodzili, ale opiekunka miała jeszcze jedną prośbę... Spytała, czy mogłaby zakryć posąg anioła stojący za oknem sypialni jakimś kocem albo chociaż zaciągnąć żaluzje, bo posąg ją niepokoi. Po chwili milczenia ojciec (bo to właśnie on rozmawiał z opiekunką) powiedział: "Zabierz dzieci i uciekajcie z domu. Wezwiemy policję. Nie mamy posągu anioła."

Policja znalazła ciała opiekunki i dzieci trzy minuty po wezwaniu. Nie znaleziono żadnego posągu.

**chamska reklama**
Tutaj znajdują się straszne historie, ale jeśli chcecie się pośmiać zapraszam do mojej drugiej książki
"najlepsze teksty z mojego otoczenia"
Tu wszystko jest opowiedziane z mojej perspektywy. **

Horrorek Na WieczorekOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz