39

14.4K 1K 262
                                    

Zaczął się marzec. Pogoda była śliczna. Śnieg stopniał i drzewa zaczęły puszczać pierwsze pąkle liści. Na wzgórzu stał dom. A raczej wspaniała rezydencja. Za nią znajdował się stary cmentarz, na którym od dawna już nikogo nie chowano. Do domu wprowadziła się rodzina. Pani Bety, pan Anton i dwoje dzieci - Julia i Gracham. Wszystko na pozór wydawało się normalne. Po pierwszym miesiącu zaczęły dziać się dziwne rzeczy. Np. pani Bety znajdywała rozsypany makaron po całej kuchni, gubiły jej się kosmetyki. Pewnej nocy Gracham przyszedł cały roztrzęsiony do sypialni rodziców i powiedział, że obudziła go dziewczynka wołająca o pomoc. Rodzice poszli zobaczyć do pokoju chłopca, ale nic nie znaleźli. Zdarzyło się to pare razy. Po tygodniu dziwnych odwiedzin ojciec postanowił zobaczyć czy to prawda i poszedł spać do pokoju syna. Obudził go w nocy płacz dziecka. Ojciec poszedł się rozejrzeć. Zszedł ze schodów, gdy na ich końcu zobaczył kobietę. Klęczała na ziemi i płakała. Proszę mi pomóc - Powiedziała nie odsłaniając twarzy. - Ale jak ? - Niech pan wyciągnie ten nóż z mojej twarzy - I odsłoniła ręce. Do twarzy, a raczej w samym jej środku miała wbity nóż. Z rany obficie lała się krew. Antoni z obrzydzeniem cofnął się, ale nieznajoma kobieta wstała poczym weszła w ciemny kąt i rozpłynęła się w powietrzu. Rano Antoni udał się do historyka miasta. Dowiedział się, że zamordowano w jego domu kobietę. Znaleziono ją zadźganą w kuchni. Cios w środek głowy zabił ją natychmiast, ale jej morderca nie poprzestał i dźgał dziewczyne nożem do złudzenia. Mordercy nigdy nie znaleziono. Pan Antoni wystraszony pojechał prędko do domu aby zabrać z niego jak najszybciej rodzinę. Zaczął wołać gdy wszedł do domu ale nikt mu nie odpowiedział. Wszedł do kuchni i zobaczył całą martwą rodzinę z potwornie podźganymi ciałami na ziemi. Na białych kafelkach widniał napis: " Ty będziesz kolejny ".

Horrorek Na WieczorekOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz