117

2.2K 145 39
                                    

Moje kuzynostwo mieszkało w bloku dość stare te bloki są. pewnego dnia moja kuzynka wiktoria poszła do koleżanki która mieszkała obok niej zaczęły gadać o różnych rzeczach aż w pewnym momencie jedna z nich powiedziała żeby wywoływać duchy. starsza siostra tej koleżanki poszła zrobić herbate a one w tym czasie próbowały wywołać jakiegoys ducha. nagle zgasło światło Monika (bo tak miała na imie koleżanka wiktorii) zaczęła płakać po chwili światło się zapaliło a do pokoju weszła siostra moniki niosąc herbate, wiktoria podziękowała jej i poszła wystraszona do domu. zaraz potem Arek wchodzi do domu mówiąc że jakaś staruszka leży na schodach i płacze więc przyszedł po mame. kiedy wychodzili na klatke nikogo nie widzieli a nie było słychać żadnej karetki ani żeby ktoś schodził po schodach.

Opowieść

ws2000

Horrorek Na WieczorekOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz