112

2.8K 187 26
                                    

Opowieść Klau_Ari_Forever

Pewnej nocy no w sumie była godz.22.55 wracałam od cioci z mama (jechałyśmy autem). I dokładnie o godz.23.00 widziałam mężczyzne przy drzewie (był zadbany i wgl) wiec sie zdziwiłam co tam robi (moja ciocia mieszka na wsi a ja w mieście wiec mam długa drogę). Gdy do jechałyśmy już prawie do miasta a w sumie do świateł ten identyczny mężczyzna przechodził przez pasy (była godz.23.15, godz akurat zapamiętałam a bylo to prawie dwa lata temu no 22 marca 2015 roku). Gdy doszedł do końca zebry popatrzył sie na mnie a koło nas były jeszcze dwa auta. Jak wysiadłysmy pod moja kamienica znowu go zobaczyłam. No nic ale w nocy mi sie sił i poszłam spać do rodzicow. I rano na internecie był reportaż "22marca ok.godz 19. Na górze przegibek znaleziono masowego mezczyzne z nie świadomych powodów mężczyzna nie miał jednej nogi" . A problemem bylo to z bylo tam zdjęcie mężczyzny którego ja widziałam.....

Horrorek Na WieczorekOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz