Scena erotyczna.... Po wyżej +14
(No wiadomo że będzie bardziej od +21 (: )Charlie zsunął z siebie bluzkę.
Znów mogłam zobaczyć jego umięśniony brzuch.
Przejechałam dłonią po jego klatce piersiowej.
Zdjął swoje spodnie.
Również szybko z ze mnie ściągnął ubranie.
Znajdowaliśmy się w samej bieliźnie.
(Tak jak kiedyś)
Jego gacie stawały się namiotem.
Spojrzał na mój czerwony brzuch.-co się stało? -jego głos się załamał.
-nie pamiętam. Miałam to jak tylko się obudziłam po stracie pamięci. Wiem mam okropny brzuch.-odwróciłam głowę.
-masz cudowny brzuszek.-zaczął go całować.
Wargami jeździł po nim.
Przechodziły mnie przyjemne dreszcze.
Złapał moje majtki w zęby.
Zsunął je.....-no nareszcie moja myszka! -spojrzał na mnie, a następnie się uśmiechnął.
Zrobiłam to samo.
Obserwowałam każdy jego ruch.
Włożył delikatnie język do środka.
Nie czułam bólu.
Zaczął bawić się moją łachteczką.
A gdy tylko widział, że mi się podoba, wkładał jęzor co raz głębiej.
Czułam jak na dolę robie się mokra.Przestał i zawisł nad moją głową.
-podobało się? Nie bolało?
-było cudownie! -pocałowałam go w usta.
-to jeszcze gra wstępna-usmiechnął sie flirciarsko.
Zdjął mój stanik.
Bawił się moimi piersiami.
Ugniatał, kręcił kółeczka, ssał strwadniałe sudki, całował.
Uklęknął nad de mną.
Zsunął bokserki, a potem sprytnie ściągnął je z swojego ciała.Przełożyłam go na moją pozycję.
Okładałam go pocałunkami.
Najpierw na klatce piersiowej, brzuchu, miejscu łonowym.
Dopiero teraz zatrzymałam się na jego przyjacielu.
Zaczęłam oblizywać go jak loda.
Było to łatwe bo stał bardzo napięty.
Wpakowałam go do ust.
Zmieścił się cały!
Cud!
Bo jego penis nie należy do najmniejszych.Język starałam się wsadzić do jego cewki moczowej.
Gryzłam go i ssałam wydzielinę.
Jemu bardzo się podobało.
Jęczał z zachwytu.
Zaczął dyszeć.
Przestałam.
Usiadłam na jego brzuchu.-jesteś najlepsza w tę klocki!-uśmiechnął się. -chcesz abym wszedł w ciebie?
-tak! -pocałowałam go.
Położył mnie na swoje miejsce.
Rozszerzył moje nogi.
Wszedł miedzy nie.
Znów wisi nad de mną.-gotowa? -zapytał.
Powoli czułam jak wchodzi we mnię. Był coraz głębiej.
Zasyczałam.-wszystko ok? Przestać? -mówił z troską.
-jest dobrze.... Nie przestawaj-wbiłam paznokcie w jego plecy.
Gdy już wszedł, zaczął się ruszać.
Żebym nie czuła bólu namiętnie mnie całował.
Również zaczęłam dyszec.
Podobało mi się i to bardzo.-masz ochotę na konika? -uśmiechnął się?
Kiwnęła głową.
Położył się, posadził na swoim przyjacielu.
Wciąż był u mnie w środku.
Dłonie położyłam na jego tzw piersiach.
Zaczęłam trząść tyłkiem do przodu i tyłu.-podoba mi się -trzymał moje biodra, pomagał mi w szybszych ruchach.
Uśmiechnęłam się.
Położyłam się na niego.
Włożyłam język do jego ust.
Złapał za niego.
Rękami ściskał moje pośladki.Zmęczeni zostaliśmy w tej pozycji.
Nawet nie mieliśmy siły się przykryć.
Charlie gładził mnie po włosach, a ja rysowałam palcem na kawałku jego klatki.-było cudownie- przerwałam ciszę.
-mi nigdy nie było tak dobrze z Chole! Ty sprawiłaś, że mój kutas stoi. -uśmiechnął sie
-gdyby nie Chole była bym nadal dziewicą -zasmuciłam się.
-słoneczko nie przejmuj się tym. Ważne że nic cię nie bolało. A gnoja znajdziemy!
-ty mnie zmieniłeś! -przewróciłam się na plecy(wciąż na nim leżąc. )
-w jakim sensie? -złapał rekami za moje piersi.
-nie jestem już taka wstydliwa, odważyłam się na takie coś?!
-moja myszko... Jesteś taka słodziutka-włożył palce we mnie.
Wstałam z łóżka.
-czemu idziesz? -zapytał zdziwiony.
-chce się umyć i chciałabym iść spać. Jeśli chcesz ostatnia szansa aby myć się ze mną! -pokręciłam tyłkiem przy wyjściu z pokoju.
-nie zaczynaj be ze mnie! -szybko wstał.
Złapał mnie i wsadził do zimnej wanny.
Również do niej wszedł.
Odkręcił wode.
Wanna po chwili zrobiła się ciepła.Usiadł na moje nogi, przodem do mnie.
-umyć cię gwiazdeczko!?
-jeśli chcesz -udawałam obojętna.
-bardzo chcę! -uśmiechnął się.
Złapał za żel.
Zaczął ocierać go o moje ciało.-po kim masz tą delikatność? -zapytałam.
-chyba po mamie... Ale ogólnie wiem, że przy dziewczynach trzeba być delikatnym.
-nie przy dziwkach!-zaśmiałam się.
-masz rację! Ty zasługujesz na rozkosze Królowo!
-a czy mój król zafunduje mi namiętnego całusa?
-z przyjemnością!-złapał za mój policzek.
Przybliżył moją twarz do swoich ust. Zaczął się nasz długi namiętny pocałunek.
Jak cudownie! Wyczekiwana scena erotyczna (:
Myślę, że jest ok 👍👌
A wy co sądzicie?
CZYTASZ
Córka Adele || CH.L & L.D || Cz1 & Cz2
Romance( książka w czasie korekty. Druga część nie kompletna pierwsza zakończona) Pierwsza część z Charliem || Dwie gwiazdy pop zakochują się w tej samej dziewczynie czyli Merry Adkins. Przyjaciele zaczynają kłócić się o nią. Podczas tej przygody wychodz...